"Klan": Dorota Naruszewicz rok po odejściu z serialu

Dorota Naruszewicz po czternastu latach gry w „Klanie” miała odwagę sama odejść z tej produkcji, która dała jej popularność i stabilizację finansową. Okazała się jednak pułapką, z której musiała się wyrwać, złapać oddech i nabrać wiatru w żagle do nowych wyzwań – zawodowych, ale i prywatnych. Dziś najważniejszą rolą dla aktorki jest rola matki, ale, jak przyznaje, aktorstwo stanowi dla niej silną konkurencję.

Dorota Naruszewicz
Źródło zdjęć: © AFP

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Oficjalnie odeszłam w lutym, więc minął już ponad rok.

To była bardzo przemyślana decyzja. Trudno rozstać się z ludźmi, których się lubi i z pracą, którą też się lubi, ale powiem szczerze, że po czternastu latach oczekiwałam jakiejś zmiany od siebie i chciałam odpocząć od Beaty.

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

To jest właśnie ten indywidualny aspekt naszego zawodu. Ja potrzebowałam bardzo dużej zmiany, która byłaby motorem do tego, aby uruchomić mnie i otworzyć na nowe działania. Skupiłam się na innych rzeczach, które są równie ważne w moim życiu, tym pozazawodowym. Wzięłam pełną odpowiedzialność za swoją decyzję.

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Nie żałuję, choć tęsknię za znajomymi. Mam ogromny sentyment do tej produkcji i nie powiem złego słowa. Ta furtka została przeze mnie jednak definitywnie zamknięta.

Zrobiłam premierę w warszawskim Teatrze Komedia. Pojawiłam się gościnnie w serialu „Hotel 52”, a jesienią widzowie zobaczą mnie w „Komisarzu Aleksie”. Moje życie nie składa się tylko z zawodu, ale też ma inne aspekty. Proszę mi wierzyć, mam co robić.

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Potrzebują, a ja w związku z tym bardziej czuję się dziś matką niż aktorką. Trzymam świadomie ten balans, bo sprawia mi on olbrzymią przyjemność. W tej chwili jest to najważniejsza rola mojego życia, choć aktorstwo jest jej poważną konkurencją (śmiech).

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Nie czuję, że coś z tego powodu tracę albo, że coś mnie omija. Nie bywam świadomie, choć ostatnio dałam się skusić na udział w zawodach survivalowych aktorek w Mierkach. Przeżyłam ekstremalne sytuacje, przy których oczywiście było dużo zabawy, i na które pewnie nigdy sama nie miałabym czasu ani możliwości zorganizowania ich w tak fantastyczny sposób.

Mogłyby częściej, ale nie jest tak, że czuję się poza marginesem. Jestem w wieku, w którym podlotka nie zagram, na wygląd fajnej babci muszę jeszcze poczekać, a scenarzyści mają problem z rolami dla dojrzałych kobiet.

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Tak. Dostałam propozycję wzięcia udziału w dość nietypowej realizacji „Trzech sióstr” Czechowa. Grałam Irinę oraz postać męską, Wierszynina. Niezwykle ciekawe doświadczenie, zwłaszcza że było to w teatrze w Stanach Zjednoczonych na jednym z większych festiwali teatralnych w Oregonie. Grałam tam trzy miesiące. Poza tym, raczej standardowo, otrzymywałam często propozycje, które nie wymagały wierzchniego okrycia i tekstu do nauczenia. Odmawiałam - z jednym wyjątkiem, który poza moją nagością oferował ciekawy materiał aktorski do zagrania. Niestety projekt nie doczekał się emisji, mimo iż został zrealizowany. Dojrzewa we mnie myśl, aby wziąć sprawy w swoje ręce i samą siebie zaskoczyć! Mam dwie sztuki na oku... zobaczymy.

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Mam wielki głód teatru, czuję niedosyt. Cała moja energia idzie teraz w to, żeby zrobić coś na scenie. A te okładki, bywanie, plebiscyty, rankingi… wiem, że nie tędy droga. Zależy mi na teatrze, a to jest zupełnie inna bajka.

Można tak powiedzieć. Na pewno mam więcej wolnego czasu niż mój mąż. Odbijamy to sobie jednak planując wyprawy na narty lub wypady na "kajta". Sportowy sposób spędzania wolnego czasu to moja i Tomka pasja i powoli wciągamy w to nasze dzieciaki. A pomiędzy wyjazdami, jako ów menadżer domu gotuję i dbam o dom.

/ 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Mamy kino w domu. Uwielbiam je. Zdarza się, że robimy popcorn i bierzemy na tapetę kreskówki: „Ratatuj” zawsze i o każdej porze, „Epokę lodowcową”, „Madagaskar”. Repertuar jest naprawdę szeroki i świetnie się przy nim razem bawimy. Pokazujemy im też klasykę - Chaplina, Flipa i Flapa, Bustera Keatona.

Super sprawa! Bardzo bym chciała zasmakować tego rodzaju aktorstwa. Podobnie jak Teatru Polskiego Radia. To bardzo prestiżowe zajęcie. To byłby dla mnie zaszczyt wziąć udział w takiej produkcji.

10 / 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Czuję, że wszystko jest jeszcze przede mną!

Uważam, że jest w czym zagrać. Są lepsze i gorsze produkcje, ale dla aktora koniec końców najważniejsze jest po prostu grać. Świętej pamięci Leon Niemczyk słynął z tego, że nie odmawiał żadnej roli. Staram się też tak postępować. Cieszę się z każdej propozycji, którą otrzymam niezależnie od scenariusza. Poza tym film to spotkania z ludźmi, a każde spotkanie z drugim człowiekiem nas rozwija.

Bardzo cenię Mariusza Trelińskiego, który już bardzo dawno nie zrobił filmu, a szkoda. Jestem pełna podziwu dla Xawerego Żuławskiego. Zagrać w produkcji na miarę „Wojny polsko-ruskiej” to sytuacja do pozazdroszczenia. Małgośka Szumowska, Marcin Wrona.... Mamy wielu świetnych reżyserów.

11 / 11Dorota Naruszewicz

Obraz
© AFP

Chciałabym zagrać psychopatkę. Dobre kino akcji w stylu Patryka Vegi, dobry kryminał z nieoczekiwanym zakończeniem, no i kostium.

To jest najlepszy układ: hobby, które jest również zawodem, pasja, którą wykonuje się zawodowo i nigdy nie mając jej dosyć. Wiecznie czuję jej głód.

- Dziękuję za rozmowę.

Beata Banasiewicz/ AKPA

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta