"Klan": Bursztynowicz dwukrotnie chciała odejść z serialu

Życie Barbary Bursztynowicz mogłoby być scenariuszem niejednego filmu. Rozwód rodziców, wyjazd matki, nieszczęśliwa miłość i choroba - nie jest to jednak historia bez happy-endu!

Studencka miłość
Źródło zdjęć: © opublikowane w serwisie filmpolski.pl

/ 9Bała się o najbliższych

Obraz
© AFP

/ 9Studencka miłość

Obraz
© opublikowane w serwisie filmpolski.pl

Bursztynowicz od zawsze wiedziała, że chce zostać aktorką. Los o mało nie popsuł jednak jej planów. W 1973 roku rodzice artystki rozwiedli się, a matka postanowiła wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Dziewczyna została pod opieką wujostwa w Warszawie.

Dzięki determinacji udało się jej zdać do szkoły teatralnej.

/ 9Połączyła ich... choroba

Obraz
© opublikowane w serwisie filmpolski.pl

Studia były burzliwym okresem w życiu Bursztynowicz. Przez długi czas zakochana była w dwóch kolegach z uczelni. Jak czytamy w "Życiu na Gorąco", aktorka dopiero po latach wyznała, że kochała obu, a o tym, że w końcu wybrała Jacka Bursztynowicza, zadecydowała... choroba.

Artystka wybrała się na wycieczkę do Leningradu z Mirosławem Konarowskim, który zajmował wówczas ważne miejsce w jej sercu. Poważne problemy z nerkami zmusiły ją do natychmiastowego powrotu do Polski. W ciężkim stanie trafiła do szpitala. Przy łóżku ukochanej codziennie czuwał Jacek.

Dziś są już razem ponad 35 lat!

/ 9Jacek Bursztynowicz

Obraz
© AFP

Mąż serialowej Elżbiety także jest aktorem. W swojej karierze zagrał w kilkudziesięciu produkcjach. Oglądać go można było nie tylko w filmach, ale także serialach, takich jak "Plebania", "Na Wspólnej" czy ostatnio "Prawo Agaty".

- Bycie żoną aktora to dla mnie komfortowa sytuacja. Jacek mnie rozumie, nie denerwuje się, gdy godzinami krążę po domu i kombinuję, jak zagrać rolę. Sam gra w teatrze, reżyseruje, pisze teksty. Potrafi mi mądrze doradzić. A potem ocenia to, jak zagrałam - zapewniała w wywiadzie dla "Świata Seriali".

/ 9Rola w ''Klanie''

Obraz
© AFP

To właśnie swojemu partnerowi aktorka zawdzięcza rolę, która odmieniła jej życie. Bursztynowicz miała wątpliwości, czy po licznych występach teatralnych powinna zagrać w telenoweli. Bała się, że jej decyzja odbije się negatywnie na najbliższych, że nie będzie miała już dla nich czasu...

- Kiedy dostałam propozycję udziału w "Klanie", mąż powiedział mi: "Zagraj, bo nie masz gwarancji, że kiedyś jeszcze dostaniesz taką szansę" - wspomina w rozmowie dla dwutygodnika.

/ 9Bursztynowicz chciała odejść z serialu

Obraz
© AFP

Pierwsze miesiące w serialu nie były jednak łatwe. Godziny spędzone na kręceniu zdjęć do telenoweli negatywnie odbiły się na samopoczuciu artysty. Sfrustrowana, chciała zrezygnować z dalszych występów.

- Wszystko mnie drażniło na planie. Zaczęłam stresy przenosić do domu - przytacza słowa aktorki "Życie na Gorąco".

/ 9Wspierał ją mąż

Obraz
© AFP

Aktorka zdecydowała się dać sobie szansę. Gdy wydawało się, że w końcu znalazła w produkcji swoje miejsce, grana przez nią bohaterka zeszła na drugi plan.

- Dzięki jego mądrości udało mi się pokonać kryzys - dodaje w wywiadzie Bursztynowicz.

/ 9Zaszufladkowana w jednej roli

Obraz
© AFP

Kariera artystki nie do końca potoczyła się po jej myśli. Po latach gry w "Klanie" Bursztynowicz została zaszufladkowana jako aktorka jednej roli.

- Ludzie uśmiechają się do mnie bezinteresownie, pozdrawiają mnie na ulicy, są mili. Postać Elżbiety jest bardzo lubiana i w związku z tym ja najczęściej też spotykam się z ogromną życzliwością. Szkoda tylko, że dla większości ludzi nie jestem Barbarą Bursztynowicz, ale Elą Chojnicką czy po prostu "panią z "Klanu" - mówi w "Świecie Seriali".

/ 9Oczko w głowie mamy

Obraz
© AFP

Artystka stara się nie przejmować zawodowymi porażkami. W końcu, jak sama przyznaje, dzięki "Klanowi" jej pięć minut trwa już 15 lat.

Chociaż jej małżeństwo przechodziło liczne kryzysy to właśnie w rodzinie zawsze mogła znaleźć oparcie. Jej oczkiem w głowie jest zwłaszcza jedyna pociecha aktorskiej pary - córka Małgorzata.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta