Kinga Rusin w bikini. Przestrzega przed oszustami

Kinga Rusin w swoim ostatnim wpisie na Instagramie wyznała, że ktoś wykorzystuje jej wizerunek, by naciągnąć ludzi na bardzo wątpliwe preparaty do odchudzania. Była dziennikarka prosi internautów o pomoc w zidentyfikowaniu sprawców.

Kinga Rusin jest bardzo aktywna w mediach społecznościowychKinga Rusin jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych
Źródło zdjęć: © fot. Akpa

Kinga Rusin jakiś czas temu zniknęła z telewizji. Przez lata miała status jednej z największych gwiazd TVN. Mogliśmy oglądać ją m.in. w "You Can Dance", "Agencie" czy przede wszystkim w "Dzień dobry TVN". Jednak w sierpniu 2020 r. dziennikarka postanowiła odejść ze stacji, a chwilę później wyleciała z Polski na stałe.

Nie oznacza to jednak, że odcięła się od kraju i swoich wiernych fanów. Rusin śledzi wydarzenia w Polsce i chętnie odnosi się do nich na swoim koncie na Instagramie, które obserwuje niemal 550 tys. osób. Zabieranie głosu w ważnych dla dziennikarki sprawach przeplata się ze zdjęciami z miejsc, w których właśnie przebywa, czyli m.in. Tanzanii, Malediwów, Kostaryki czy Katalonii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: Oszustwa "na gwiazdy"

W swoim najnowszym wpisie na Instagramie Rusin pokazała zdjęcie w bikini zrobione w jednym z powyższych miejsc. Jednak treść jej opisu dotyczy poważnej sprawy. Okazuje się, że jacyś oszuści wykorzystują bezprawnie jej wizerunek do sprzedaży "trucizny, która rzekomo ma odchudzać".

"Dostałam od was w ciągu kilku dni setki DMów ze screenami takich reklam! TO ŚCIEMA! NIGDY nie zgodziłabym się reklamować produktów szkodliwych! NIGDY nie namawiałabym do zażywania jakiegoś g…! Nie da się schudnąć w zdrowy sposób 15 kg w tydzień! To niemożliwe bez narażenia swojego zdrowia czy nawet życia!" - czytamy.

Jak pisze dalej, w odchudzaniu nie ma cudów, wiec nie wolno się nabierać na produkty, które obiecują szybkie spadki na wadze. "Nie ma cudownych 'leków'. Działa dyscyplina we wdrażaniu odpowiednio dobranej (przez lekarza czy dietetyka) diety! Moje doświadczenia opisałam kilka lat temu w książce 'Eko Poradnik Urody, czyli jak zdrowo i pięknie żyć'" - stwierdziła.

Na samym końcu Rusin poprosiła internautów, by wysyłali jej każdą informację, która pozwoli zidentyfikować sprawców. Zapewnia, że osoby i firmy dokonujące naruszeń drogo zapłacą za to.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta