Kinga Rusin o konflikcie z Edytą Górniak. "Nie byłam złośliwa"
[GALERIA]
Ostatnio wiele mówi się o trwającym cztery lata konflikcie między Edytą Górniak a Kingą Rusin. Kiedy w 2014 r. wokalistka była gościem "Dzień Dobry TVN", prezenterka zapytała diwę o ślub z Piotrem Schrammem, nie wiedząc o tym, że para rozstała się kilka dni wcześniej. Górniak jest skłonna wybaczyć gwieździe TVN.
Chęć dogadania się
Według jednego z tabloidów, Edyta Górniak chciała ponownie pojawić się w "Dzień Dobry TVN", aby porozmawiać z Kingą Rusin. Wokalistka chciała też pochwalić dziennikarkę za jej działania na rzecz środowiska. Niestety, kiedy Edyta była gościem weekendowego wydania programu, to prowadzącymi byli Magda Mołek i Marcin Meller.
Nieustanny kontakt
Teraz głos zabrała także Kinga Rusin.
- Bardzo lubię Edytę i zawsze ją lubiłam. Nie wiem, dlaczego ten temat powrócił teraz. Edyta często komentowała w moich mediach społecznościowych różne akcje, w które się angażowałam. Wymiany kurtuazyjne były między nami - powiedziała w "Fakcie".
Sytuacja okiem dziennikarki
Prezenterka opowiedziała, jak cała sytuacja wyglądała z jej perspektywy.
- W momencie, kiedy Edyta Górniak usiadła w kwietniu w "Dzień Dobry TVN", to było dosłownie parę dni po tym, kiedy sama sprostowała informację, że rozstała się z partnerem. Stąd moje pytanie o ślub, bo nikt nie wiedział, że Edyta się rozstała. Sama poinformowała media o tym dopiero w maju. Moje pytanie nie miało nic wspólnego ze złośliwością. Czasami takie pytania w imieniu widza muszę zadać - podsumowała gwiazda.