Kinga Korta publikuje nagie zdjęcia w ciąży. Fani komentują: trochę prywatności by nie zaszkodziło!
[GALERIA]
"Żony Hollywoodu” to program , który budził sprzeczne emocje. Z jednej strony wzbudzał zazdrość, że odważne Polki potrafią realizować "american dream”. Z drugiej natomiast generował plotki i zniesmaczenie. Bo żony Hollywoodu to kobiety, które na ogół żyją jak księżniczki rozpieszczane przez bogatych mężów. To dzięki show bliżej poznaliśmy Kingę Kortę.Ostatnio zaskoczyła informacją, że wraz z mężem spodziewają się dziecka. A ta informacja jest o tyle kontrowersyjna, że Kinga skończyła już 50 lat. Zdjęcia wskazują jednak, że czas nie odcisnął swego piętna na dojrzałej Polce.
Wiek a ciąża
Niedawno udzieliła obszernego wywiadu dla tygodnika "Viva", w którym komentuje plotki na temat jej późnego macierzyństwa.
- Dla plotkarskich portali takie newsy zawsze sa w cenie. Nie przejmuję się nimi. Mogę się z tego jedynie śmiać. Wiem kim jestem, wiem co mam. Jestem w tej chwili najszczęśliwszą osobą na świecie i nikt mi tego nie zabierze. Skupiam się na pozytywnym odbiorze. Kobiety wysyłają mi setki ciepłych komentarzy, listów. Te, które starają się o dziecko, proszą mnie o rady.
Gotowość psychiczna
Jak przyznała w wywiadzie, wcześniej nie miała na to czasu ani gotowości psychicznej.
*- Myślałam, że mam czas na wszystko. Mówiłam sobie: jestem żoną. Jeszcze musimy tyle zobaczyć, zwiedzić, zacząć nowy biznes. "Żony Hollywoodu” kręciliśmy miesiącami przez dwa lata. To dziecko zawsze gdzieś "krążyło”. W końcu trzeba było podjąć konkretną decyzję. *
Odważne zdjęcia
Największe kontrowersje wzbudziło jednak to selfie, na którym Kinga prezentuje się w całej okazałości. Kinga zakryła piersi dłonią i długimi włosami.
Fani nie byli jednał łaskawi. Zarzucili celebrytce nadmierne epatowanie intymnością oraz reklamę kosmetyków na publicznym profilu: "Niesmaczne, tego typu zdjęcia zachowuje się dla siebie.. trochę prywatności by nie zaszkodziło!", "To taka reklama, tylko podana w zawoalowany sposób. Przyznam, że nie podoba mi się to".
Niepochlebne komentarze
Korta nie przejmuje się jednak krytyką i wyjaśnia, że dzięki promocji kosmetyków może pracować z domu a większą energię poświęca sobie i dziecku.
Jak wam się podobają odważne zdjęcia Kingi na Instagramie? Czy sami zdecydowalibyście się na tak odważne publikacje?