Kim Kardashian udzieliła ślubu znajomym. Miała sukienkę z dekoltem po pępek
Kim Kardashian kilka miesięcy temu rozwiodła się z Kanye Westem, a teraz sama udzieliła ślubu zaprzyjaźnionej parze gejów. Ceremonia odbyła się w kaplicy w Las Vegas. I zdecydowanie nie było żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o ślubny dress code.
Wygląda na to, że u Kardashianów rodzi się nowa tradycja. Kilka miesięcy temu Kendall Jenner (macocha Kim) była mistrzynią ceremonii w trakcie odnowienia przysięgi małżeńskiej Ellen Degeneres i jej żony. A teraz Kim Kardashian przewodniczyła ślubowi zaprzyjaźnionych gejów. Celebrytka podzieliła się fotkami z tego wydarzenia w Las Vegas, pisząc, że był to dla niej prawdziwy zaszczyt i przywilej.
Kim założyła na tę okazję długą skórzaną suknię ze sznurowanym dekoltem, który kończył się na pępku. Panowie, którzy składali sobie przysięgę małżeńską, również wystąpili ubrani na czarno. Każdy z nich miał futro, skórzane spodnie i buty kowbojki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Parę, która pobrała się w obecności Kim Kardashian, tworzą Chris Appleton i Lukas Gage. Ten pierwszy to stylista fryzur, a drugi jest 27-letnim aktorem znanym z takich seriali jak "Euforia", "Biały Lotos" czy "American Vandal".
Ślub obu panów uświetniła nie tylko obecność słynnej celebrytki, ale także prywatny koncert, który dała Shania Twain. Kim Kardashian wspomniała w swoim wpisie, że skórzana suknia to szyta na miarę kreacja od belgijskiego projektanta Ludovica de Saint Sernina.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.