Khloe Kardashian: Obecność kamer jest dla mnie całkowicie naturalna
Khloe Kardashian jest jedną z najpopularniejszych gwiazd amerykańskiej telewizji. Przez wiele lat występowała w rodzinnym reality show, ale od niedawna działa na własną rękę: właśnie jest w trakcie kręcenia programu "Khloe i Lamar", który pokaże jej prywatne życie i małżeństwo z ukochanym Lamarem. O czym marzy Khloe, jak wyglądają jej relacje z siostrami i dlaczego bycie popularną wcale nie jest dla niej ważne? Dowiecie się tego z unikalnego wywiadu dla teleshow.pl!
teleshow.pl* Jak idą zdjęcia do twojego nowego reality show?*
Jest świetnie, a my naprawdę cieszymy się tym programem. Kręcenie reality show bez mojej siostry było dość śmieszne, ale Rob (brat Khloe – przyp. red.) mieszka ze mną i moim mężem Lamarem. Uwielbiam kręcić filmy z moim mężem.
02.06.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brat Khloe, Rob (fot. E!Entertainment)
teleshow.pl * Czy kiedykolwiek miałaś dość śledzącej cię na każdym kroku kamery?*
Po nakręceniu „Kardashianów” i „Kourtney i Khloe jadą do Miami” kamery otaczały mnie przez cały dzień, więc ich obecność jest już dla mnie całkowicie naturalna. Bałam się, że to będzie trudne dla Lamara, ponieważ trzeba kręcić zdjęcia przez 14 godzin dziennie i to przez kilka tygodni, więc jest to dość intensywne. To zabawne, że wiele osób uważa, że to ja namówiłam Lamara na reality show, a w rzeczywistości było zupełnie odwrotnie!
teleshow.pl * Jakie ciekawe sceny ostatnio nakręciłaś i chciałabyś o nich opowiedzieć?*
Bardzo dużo się dzieje w programie. Widzowie zobaczą pierwszy rok mojego małżeństwa. Mamy za sobą szalony romans, ale cały czas uczymy się siebie nawzajem i mamy przy tym dużo zabawy. Mój brat Rob mieszka z nami, więc też udziela się w programie, tak jak moja najlepsza przyjaciółka i asystentka Malika – może nawet będzie z tego miłość! Poznałam także przed kamerami ojca Lamara. Było to dość surrealistyczne przeżycie.
Khloe z mężem (fot. E!Entertainment)
teleshow.pl Jesteś najmłodszą z sióstr Kardashian. Jakie są wady i zalety bycia młodszą od Kim i Kourtney?
To zabawne, ponieważ jestem najmłodsza, ale czuję, że to ja się nimi opiekuję. Jestem bardzo opiekuńczą wobec mojej rodziny i to właśnie do mnie bliscy zwracają się po poradę. Gdy byłyśmy młodsze, to Kourtney była starszą, dominującą siostrą. Natomiast Kim jest najsłodszą osobą, jaką znam. Ona po prostu chce żeby wszyscy byli szczęśliwi. Uwielbiam swoją dużą rodzinę i ludzi, którzy mnie otaczają. Nawzajem jesteśmy dla siebie największymi fanami.
teleshow.pl W programie widać, że masz bardzo dobry kontakt ze swoimi siostrami. Czy to dlatego, że sceny kłótni między wami odbyły się poza kamerami?
Oczywiście mamy różne poglądy, ale stanowimy typowe rodzeństwo, które potrafi pokłócić się o głupie rzeczy. Czuje to ubrania, kosmetyki, buty albo torby! Umiemy dosłownie krzyczeć na siebie nawzajem, a minutę później śmiać się z tego. Jesteśmy wobec siebie bardzo opiekuńcze. Rodzina zawsze jest na pierwszym miejscu.
teleshow.pl Opisz swój typowy dzień...
Nie sądzę, żebym miała typowy dzień. Wszystko zależy od tego, co mam zamiar robić tego dnia. Czy mam spotkanie biznesowe, zebranie rodzinne, sesję zdjęciową czy imprezę na czerwonym dywanie. Każdy dzień jest inny.
Na zdjęciu Khloe (fot. E!Entertainment)
teleshow.pl* Jak ważne jest dla Ciebie bycie popularną?*
Uważam, że termin „bycie popularną” jest dość zabawny. Kiedy zaczynaliśmy kręcić „Rodzinę Kardashianów”, nikt z nas nie przypuszczał, że odniesiemy tak wielki sukces. To od początku była tylko zabawa. To, że mam teraz własne reality show z Lamarem jest niesamowite! Bycie sławną nie jest dla mnie ważne, ale bycie szczęśliwą, zdrową i otoczoną przez ludzi, których kocham – to jest dla mnie najważniejsza rzecz na świecie.
POLSKA PREMIERA KHLOE I LAMARA JUŻ 5 CZERWCA O 22.00 W STACJI E!