Kaźmierska kupiła synowi drogie auto. Sprawę tłumaczy w prosty sposób
Conan, jedyny syn Dagmary Kaźmierskiej, jest oczkiem w głowie mamy. Celebrytka jest dumna z dziecka, co podkreśla przy każdej okazji. Ostatnio kupiła mu drogie auto. Jak tłumaczyła swój gest?
Dagmara Kaźmierska stała się znana za sprawą programu stacji TTV "Królowe życia". Widzowie bardzo ją polubili i wybaczyli nawet mroczną przeszłość kryminalną. W 2012 r. skazano ją na 14 miesięcy aresztu za sutenerstwo, zmuszanie młodych kobiet do prostytucji i działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.
Mimo to Kaźmierską na Instagramie obserwuje ponad milion osób. Celebrytka doczekała się też własnego programu "Dagmara szuka męża", który wyemitowano w Super Polsacie. Prywatnie Kaźmierska jest mamą dorosłego syna. 22-letni Conan jest studentem kierunku medycznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dość powiedzieć, że Conan jest oczkiem w głowie swojej matki. Ostatnio Kaźmierska podarowała mu niezwykły prezent - czarnego mercedesa. W rozmowie z "Faktem" Conan przyznał, że był zaskoczony takim podarunkiem.
- Mega mi się podoba, ale nie znam jeszcze 90 proc. funkcji. Mama śmiała się, że mi się nie podoba, ale to dlatego, że sam byłem w szoku i dalej jestem oszołomiony tym prezentem. Nie wiem, co powiedzieć - powiedział.
Z kolei Kaźmierska wyjaśniła tabloidowi, że nie potrzebuje żadnej okazji, aby podarować synowi drogi prezent. - On już chyba jeździ tym mercedesem, bo on dostał go maturę, więc ja nie wiem, ile lat już. No to do końca życia miał nim jeździć? Kupiłam mu inne, bo kocham go bardzo. Jest dobrym dzieckiem, przyjeżdża, wspiera mnie tutaj. Tak naprawdę to jest ogromna siła dla mnie, bo ja tylko patrzę, gdzie on jest i ja wiem, że jak on jest, to ja zatańczę - wyznała.
Żartowała nawet, żeby Marcin Hakiel, czyli jej taneczny partner w "Tańcu z gwiazdami" modlił się o to, by Conan siedział co niedzielę na widowni show. Bo jeśli go nie będzie, to może ona nie mieć sił, by wyjść na parkiet.
Dagmara Kaźmierska w "Tańcu z gwiazdami"
Warto wspomnieć, że ta para otrzymuje bardzo niskie noty od jury "Tańca z gwiazdami". Tak było chociażby w przypadku odcinka, w którym Kaźmierska i Hakiel zatańczyli rumbę. - Nawet jakby ta rumba była na światowym poziomie, to dla nich by jej nie było. Dla nich nigdy żaden taniec nie będzie. Czy zatańczę dobrze, czy zatańczę źle, u nich zawsze będzie źle. To już weszło w krew u naszego jury. Upatrzyli sobie kozła ofiarnego - powiedziała "Faktowi".
Sam Hakiel stwierdził, że oceny jury są "trochę tendencyjne". - Na pewno była rumba. Nie chcę wchodzić w dyskusje z jury, bo oczywiście jury jest od oceniania, a my od tańczenia. [...] Dla mnie Dagmara zawsze tańczy wspaniale. Jestem dumny, że co tydzień przychodzi na salę i robimy nową choreografię - stwierdził były mąż Katarzyny Cichopek.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
