Katie Piper nie czuje się bezpiecznie. Mężczyzna, który oblał ją kwasem, jest na wolności
Za kratkami spędził 9 lat
Mężczyzna, który zaatakował Katie Price i oblał jej twarz kwasem, wyszedł z więzienia. Gwiazda dostała dodatkową ochronę. Ale czy obstawa zapewni jej poczucie bezpieczeństwa? Stefan Sylvestre nie może zbliżać się domu Piper, nie może nawet przebywać w jego okolicy. Jednak fakt, że mieszka w Londynie, tym samym mieście, co jego ofiara, może budzić w gwieździe strach.
Mężczyzna został skazany i uwięziony w 2009 roku. Piper, która przez niego przeszła piekło, wiedziała, że kryminalista zostanie wkrótce uwolniony. Mówiła fanom, że musi pogodzić się z tym faktem. Nie było jej łatwo.
Wyszedł na wolność
30-letni Stefan Sylvestre do tej pory przebywał w więzieniu w Suffolk. Mężczyzna 10 lat temu w Londynie napadł na Piper, oblał ją kwasem. W wyniku ataku 25-letnia wówczas Katie doznała rozległych obrażeń twarzy. Została dotkliwie poparzona.
Aby odzyskać dawny wygląd, przeszła szereg operacji. Jednak ślady oparzeń i tak są widoczne na jej twarzy, dekolcie, ramionach. Fakt, że człowiek, który ją skrzywdził, chodzi wolno po tym samym mieście, w którym Piper żyje, na pewno napawa ją niepokojem.
Próba zbliżenia się do Katie lub jej domu oznacza dla zwolnionego właśnie byłego więźnia powrót za kratki.
Chora miłość
Sylvestre tuż po oblaniu Piper kwasem pozostawił ją cierpiącą, oślepioną. Żrąca substancja wypaliła skórę twarzy i dekoltu Piper. Uszkodzeniu uległo też jej oko.
Chłopak napadł na Katie, ale nie on zaplanował atak. To pomysł byłego partnera Piper, Davida Lyncha. Krótkotrwały związek z człowiekiem mającym obsesję na punkcie ślicznej modelki zakończył się tragicznie dla dziewczyny.
Szczęśliwa mama, gwiazda telewizji
Lynch został skazany na dożywocie. Musi odsiedzieć minimum 16 lat. Sylvestre otrzymał wyrok minimum 6 lat za kratkami, w zamknięciu spędził 9. Mężczyźni mieli w planach zniszczenie Piper – jej wyglądu i życia, ale zbrodnia udała się tylko połowicznie.
Po ataku modelka długo nie mogła dojść do siebie, chciała umrzeć. Czas zrobił jednak swoje. 10 lat później Katie jest gwiazdą, bierze udział w show "Strictly Come Dancing". Powiodło jej się też w życiu prywatnym – jest szczęśliwą żoną i mamą dwóch córek.
Jej najmłodsza pociecha przyszła na świat pod koniec 2017 roku. Piper szybko wróciła do formy po porodzie i wygląda kwitnąco!