Zielińska w samej bieliźnie. "Super kobiecość"
Katarzyna Zielińska jest najlepiej kojarzona z występów telewizyjnych, w tym z roli w "Barwach szczęścia". Ale aktorka nie ogranicza się do takich projektów i sprawdza się także na scenie teatralnej. Ostatnio zaczęła występować w nowym spektaklu, który promuje wyjątkową stylizacją.
Zielińska zamieściła na Instagramie zdjęcie w body, którym zachwyciła swoich obserwatorów. Jej profil śledzi ponad pół miliona ludzi, więc w komentarzach błyskawicznie zaroiło się od komplementów. Na niektóre z nich Zielińska cierpliwie odpowiadała.
"Niech nigdy żadnej z kobiet. Już nie powstrzyma strach. Niech nigdy im spod powiek. Nie spływa żadna łza…" - napisała Zielińska pod zdjęciem w body, którym promuje najnowszą sztukę ze swoim udziałem. "Przyjdźcie do teatru w październiku! Zapraszamy. Dziękujemy za tak wspaniałe dwa teatralne wieczory pełne zaskoczeń i wzruszeń. Dobranoc" - dodała 43-latka, którą można teraz oglądać w przedstawieniu "Nowy Jork. Prohibicja".
Sztukę wystawia Teatr Muzyczny Roma i oprócz Zielińskiej w obsadzie jest m.in. Kacper Kuszewski, Maciej Maciejewski i Magdalena Smalara. Niektórzy fani mieli okazję widzieć Zielińską na scenie w nowym wydaniu i nie szczędzili jej komplementów.
"Genialny spektakl. I to wszystko pani zasług" - napisała jedna z wielbicielek, na co aktorka skromnie odpowiedziała, że to "zasługa całego zespołu". Inni zachwycali się fotką w bieliźnie, pisząc: "Zdjęcie mega", "super kobiecość".
Przypomnijmy, że zanim Polska poznała Zielińską dzięki występom w "Barwach szczęścia", miała na swoim koncie wiele ról filmowych i serialowych. Jeszcze jako studentka wystąpiła w "Quo Vadis" (nie była wymieniona w napisach końcowych) i "Dniu świra". Później były filmy i seriale "Mój Nikifor", "Złotopolscy", "Plac Zbawiciela" i wiele innych. Ostatnio występowała w serialu "Zawsze warto" i filmie "Parada serc".