Katarzyna Kolenda-Zaleska kontratakuje!
Spór dziennikarzy zatacza coraz szersze kręgi
Katarzyna Kolenda-Zaleska broni się przed zarzutem o zmanipulowanie wypowiedzi Jana Pospieszalskiego z manifestacji w obronie TV Trwam. Twierdzi, że słowa Pospieszalskiego zaczerpnęła z relacji „Gazety Wyborczej” i PAP.
Katarzyna Kolenda-Zaleska broni się przed zarzutem o zmanipulowanie wypowiedzi Jana Pospieszalskiego z manifestacji w obronie TV Trwam. Twierdzi, że słowa Pospieszalskiego zaczerpnęła z relacji „Gazety Wyborczej” i PAP.
Przypomnijmy, że wypowiedź Jana Pospieszalskiego została przytoczona przez Katarzynę Kolendę-Zaleską w materiale o krytyce rządu w związku z katastrofą kolejową pod Szczekocinami.
„Eurokomuna, która ma dziś władzę w Polsce, rządzi lękiem! Boimy się latać samolotami, a dziś boimy się również jeździć pociągami. To obecni rządzący nie potrafili zadbać o życie osób, które na trasie Warszawie-Kraków uczestniczyły w katastrofie” - tak brzmi ten cytat.
Pospieszalski miał go wypowiedzieć w czasie niedzielnego marszu poparcia dla TV Trwam w Krakowie.
AOS/KŻ
[
]( http://www.wirtualnemedia.pl )