Ikona małego ekranu
Katarzyna Dowbor to dziś obok Agaty Młynarskiej i Jolanty Fajkowskiej jedna z najbardziej rozpoznawalnych prezenterek telewizyjnych. Tak jak koleżanki, swoją karierę zaczęła od TVP. Przez 30 lat pracowała już nad tyloma programami, że widzom jednoznacznie kojarzyła się właśnie z tą stacją. Jej zwolnienie było więc dla nich zaskoczeniem. Prezenterka przekuła jednak porażkę w sukces i od przeszło czterech lat podbija serca odbiorców programem, w którym pomaga potrzebującym rodzinom. Nic dziwnego więc, że teraz studenci dziennikarstwa uczą się od niej fachu.
Niełatwy start
Początki jej kariery nie były jednak łatwe. Gdy postanowiła, że chce spróbować sił w telewizji, długo musiała znosić traktowanie jej jak nowicjuszkę i nieprzychylne komentarze. Nie raz usłyszała, że pracę dostała po znajomości. Nie od razu też zaistnieć jako prezenterka. - Przez rok przynosiłam kawę i biegałam po wódkę - dowcipnie wspominała po latach swoje początki na łamach "Na żywo".
"Ruda, piegowata, po co pcha się przed kamerę?"
Gdy w 1983 roku stawiała swoje pierwsze kroki jako spikerka, wielu nie dawało jej szans na karierę i mówiło: Ruda, piegowata, po co pcha się przed kamerę? Przykrości jednak jej nie zniechęciły. Postanowiła, że mimo wszystko spełni swoje marzenie o pracy w studiu telewizyjnym. Znalazła w TVP Edytę Wojtczak, mentorkę, która wskazała jej odpowiednią drogę.
- Siedziałyśmy w studiu, musiałam patrzeć, jak ona zapowiada, a potem powtórzyć tę samą zapowiedź dokładnie tak, jak ona to zrobiła. Uważałam ją za guru - przyznała prezenterka.
Sumienna nauka się opłaciła. Już w 1986 roku Dobro dołączyła do elitarnego grona spikerów Studia 1.
Zadania specjalne
Władze stacji stopniowo zaczęły dostrzegać potencjał Katarzyny Dowbor. Prezenterka mogła się sprawdzić nie tylko w studiu, ale i na największych festiwalach prowadząc transmisje na żywo. Już w 1988 roku zabłysnęła w Opolu.
Później wyrosła na jedną z czołowych prezenterek Telewizji Polskiej. Wciąż pracowała jako spikerka, współtworzyła magazyn "Pegaz", prowadziła programy rozrywkowe, została gospodynią "Pytania na śniadanie", jest autorką wielu programów dotyczących zdrowego stylu życia, jak "Apetyt na zdrowie" czy "Alchemia zdrowia i urody". Miała też nieraz okazję pracować po drugiej stronie kamery i realizować filmy dokumentalne. - W telewizji robiłam już wszystko - mówiła w "Show".
Pożegnanie z TVP
Przygoda z Telewizją Polską zakończyła się po 30 latach. Zwolnienie ze stacji było dla dziennikarki dużym szokiem.
- Tak postanowiono, widocznie nie pasowałam, widocznie za stara jestem już... Nie lubimy starszych pań. Lubimy małolaty - skomentowała wówczas w jednym z wywiadów.
Jej nowy dom
Nową pracę znalazła za to w Polsacie. Z pomocą przyszła dobra znajoma z czasów TVP, Nina Terentiew. Jako dyrektor programowa stacji zaproponowała prezenterce prowadzenie programu "Nasz nowy dom". I, jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. Show, w którym Katarzyna Dowbor z ekipą remontową pomaga rodzinom w trudnej sytuacji, przypadł do gustu widzom i utrzymuje się na antenie od siedmiu sezonów!
Oglądacie?