Katarzyna Cichopek z rodziną na sesji. Fani zdziwieni jedną rzeczą
Katarzyna Cichopek od kilkunastu lat jest w szczęśliwym związku z Marcinem Hakielem. Para doczekała się dwójki dzieci. Celebrytka pochwaliła się na swoim Instagramie fragmentami swojej sesji zdjęciowej z rodziną. Jedna z fanek zwróciła uwagę na pewną rzecz.
17.05.2021 14:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Cichopek to jedna z najbardziej znanych aktorek w Polsce. Rozpoznawalność zapewniła jej przede wszystkim rola Kingi w serialu "M jak miłość", w którą wciela się od 2000 r. W 2005 r. wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami" – to właśnie na planie tego programu poznała swojego przyszłego męża, Marcina Hakiela, z którym była w parze. Zakochani zdecydowali się wziąć ślub w 2008 r. Szybko stali się jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu.
Cichopek i Hakiel doczekali się dwójki dzieci – syna Adama (ur. 2009 r.) i córki Heleny (ur. 2013 r.). Aktorka z mężem często łączy przyjemne z pożytecznym. Praca jest ich pasją i każdą chwilę wykorzystują na to, by móc wykonywać ją razem. Uczą tańczyć –ostatnio nawet w telewizji – gdzie gościnnie wystąpili, trenując z seniorami z "Sanatorium miłości". Oprócz tego w mediach społecznościowych pokazują, jak wygląda ich praca i życie.
Na Instagramie Cichopek pojawił się post z migawkami z sesji zdjęciowej. Widzimy na nim całą rodzinę. Aktorka w opisie przyznała, że jest zachwycona tym, jak uchwycono ją i jej najbliższych. Zdradziła, że efekty fani zobaczą już niebawem. W komentarzach obserwujący zostawili pozytywne reakcje, ale jedna z internautek zwróciła uwagę na coś, co jej zdaniem jest ostatnio zbyt nagminne wśród gwiazd. "Dzieci macie prześliczne (mają po kim dziedziczyć). Nie wstydźcie się pokazać ich buzi. Nie rozumiem tej mody na ukrywanie dziecięcych twarzy. Kto chciał podejrzał" – napisała fanka.
Przypomnijmy, że kilka celebrytek (Aneta Zając czy Małgorzata Kożuchowska) rzeczywiście nigdy nie pokazują twarzy swojego dziecka w mediach społecznościowych. Zofia Zborowska przyznała ostatnio, że po porodzie również nie zamierza pokazywać swojej pociechy na Instagramie. Jej zdaniem nigdy nie wiadomo, kto patrzy.