Katarzyna Cichopek w "M jak miłość" gra mężatkę. Wyjawiła, czy prawdziwy mąż jest o nią zazdrosny
Katarzyna Cichopek to dla wielu widzów wciąż Kinga Zduńska z "M jak miłość". Aktorka wyjawiła ostatnio, jak i czy praca na planie przekłada się na jej życie prywatne. A przede wszystkim, czy Marcin Hakiel jest zazdrosny o jej serialowego męża.
15.10.2019 | aktual.: 15.10.2019 10:37
Po wielu latach w "M jak miłość", fani zdążyli się zżyć z jej sympatyczną bohaterką kreowaną przez Katarzynę Cichopek. Podobnie zdążyli przyzwyczaić się, że serialowa Kinga jest żoną Piotrka Zduńskiego, w którego wciela się Marcin Mroczek.
Nie jest tajemnicą, że Katarzyna Cichopek prywatnie także jest mężatką. Jest w szczęśliwym związku z Marcinem Hakielem i to od 14 lat. Rola w serialu wymaga od niej jednak dość często intymnych scen z kolegą z planu. W ostatnim wywiadzie udzielonym dla magazynu "Viva!" aktorka opowiedziała, jak sobie radzi w takich sytuacjach.
- Dla mnie to praca i mam do tego zdrowe podejście, ale nie chcę wywoływać konfliktów domowych - stwierdziła podkreślając, że to kwestia profesjonalizmu z jednej i drugiej strony.
Dodała jednak, że mimo upływu lat intymne sceny, które gra w "M jak miłość" nie są dla jej męża łatwym doświadczeniem. Przyznała, że zazdrość o ukochaną osobę jest rzeczą naturalną, ale uważa, że akurat w hicie TVP nie ma scen, które dają powody do zazdrości. A nawet na takie znajdzie się sposób.
- Marcin nie ogląda moich scen w łóżku z drugim Marcinem. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal - podsumowała w wywiadzie z przymrużeniem oka.