Kasia Zielińska mocno schudła i wymieniła garderobę. Efekt? Nie taki, jak sądzicie
Katarzyna Zielińska kilka lat temu przeszła spektakularną metamorfozę. Pozbyła się kilku kilogramów, zaczęła ubierać się bardziej stylowo. Ochom i achom pełnym zachwytu do tej pory nie ma końca. Tymczasem aktorka tęskni za dawną sobą. Słusznie?
Kasia Zielińska mocno schudła i wymieniła garderobę. Efekt? Nie taki, jak sądzicie
43-letnia Kasia Zielińska prezentuje się teraz lepiej niż wówczas, gdy miała 20 lat? Choć to brzmi jak gruba przesada, wcale nią nie jest. Aktorka naprawdę wygląda teraz ciekawiej niż w czasach, gdy dopiero zaczynała karierę. Jest smuklejsza, bardziej wysportowana, ubiera się stylowo i w bardziej przemyślany sposób dobiera dodatki, ma lepszą fryzurę... Można wymieniać i wymieniać.
Jej metamorfoza okazała się na tyle ważna dla aktorki, że Zielińska często wraca do niej w sieci. Lubi pokazywać swoje stare zdjęcia i absolutnie nie wstydzi się swojego wizerunku sprzed lat. Ostatnio zaserwowała swoim fanom sporą dawkę fotek, na których wyglądała zupełnie inaczej niż teraz. Gorzej? Lepiej?
Zobaczcie i oceńcie sami! Na ostatnim zdjęciu Zielińska jest nie do poznania. I, co ciekawe, wygląda dojrzalej niż obecnie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Kasia Zielińska zaczęła być popularna kilkanaście lat temu. Wtedy wyglądała inaczej
Zielińska zaczęła pracę jako aktorka już ponad 20 lat temu. W 2002 r. skończyła studia aktorskie w Krakowie.
Pięć lat później zaczęła grać w "Barwach szczęścia". To wtedy zaczęła być rozpoznawalna. Zyskała popularność i fanów. Wielbiciele sympatycznej Kasi nie narzekali na jej wagę czy uwielbienie dla barwnych, wręcz pstrokatych kreacji.
Kasia Zielińska nie czuła się dobrze sama ze sobą?
Kilka lat później Zielińska postawiła na totalną przemianę. Najpierw pozbyła się długich, ciemnych włosów. Krótka ruda fryzurka to był jej znak rozpoznawczy.
Później zaczęła chudnąć.
Kasia Zielińska jest mamą dwójki dzieci
Ostatecznie zrzuciła 13 kg i od dawna utrzymuje tę wagę. Nawet ciąże nic tu nie zmieniły. Zielińska w 2015 r. urodziła Henryka, a w 2017 r. Aleksandra. Po porodach szybko wracała do szczupłej sylwetki.
Kasia Zielińska wspomina przemianę
Wcześniej Zielińska miała zamiłowanie do kiczowatych stylizacji. Po metamorfozie to się zmieniło. Zaczęła ubierać się modniej, sięgała po minimalistyczne kreacje.
Teraz chętnie śmieje się ze swoich wyborów sprzed lat.
Kasia Zielińska i "tamta Kaśka"
Ostatnio na instagramowym profilu Zielińskiej pojawiło się zestawienie jej zdjęć sprzed lat i długi opis dotyczący samooceny.
"Zbyt kolorowa? Przy kości… Czy pasuje na okładkę? Ale piękna! Pełna uśmiechu i wiary w to, że świat jest wspaniały i że trzeba być sobą, mieć marzenia i wierzyć, że jestem jego bardzo wartościową częścią. Kompleksy? Mam, oczywiście, kto ich nie ma? Popracuję nad nimi, ale bez przesady… na spokojnie. Zły dzień? Będzie lepszy. Zresztą musi być dobrze! Jak nie dziś to jutro albo za tydzień! Jestem częścią tego świata, który dzięki każdej z nas jest taki piękny i wyjątkowy. Powiem Wam, że często tęsknię za tamtą Kaśką" - napisała aktorka w sieci.
Kasia Zielińska tęskni za dawną Kaśką
Zielińska często pokazuje efekty przemiany, widać, że jest z niej dumna. Choć jest coraz starsza, wygląda coraz lepiej.
Ale tęskni za Kaśką "nieidealną, kolorową, uśmiechniętą, która NIE OCENIAŁA SIEBIE, patrzyła na siebie łagodnym okiem i czuła się fantastycznie sama z sobą".
Kasia Zielińska chce pamiętać, jaka była kiedyś
"Często wracam do tamtych 'nieidealnych' zdjęć i mówię sobie: za mało tamtej ciebie Kaśka. Ze słońcem na twarzy i w sercu. Chociaż popłakać zawsze lubiłam. To oczyszcza" - napisała aktorka na swoim instagramowym profilu.
I dodała: "Nie oceniajcie siebie, jesteście wspaniałe, mądre, piękniejsze niż te wszystkie super wypracowane obrazki z internetu".
Katarzynie też zdarza się takie "wypracowane obrazki" wrzucać. Ale dla równowagi pokazuje np. swoje selfie bez makijażu.
Kasia Zielińska chce, by kobiety w siebie wierzyły
"I nie dajmy sobie wmówić, że mamy wyglądać jak na okładce czy retuszowanym zdjęciu z sieci. To nudne. Uwierzcie mi! Każda z nas jest piękna, wartościowa, mądra i silna. Niezależnie od wieku, rozmiaru, zamieszkania czy wykonywanego zawodu" - napisała gwiazda.
Odezwę koleżanki poparła Marta Żmuda Trzebiatowska. "Wyznaję Ci miłość" - skomentowała. Anna Mucha też nie pozostała obojętna na wpis: "Brawo Kaśka! Brawo dla obu z Was!".
A co wy sądzicie?