Kasia Smutniak: ukochany zginął na jej oczach. Dziś znowu jest szczęśliwa
Jej życie wreszcie się odmieniło
Polska modelka i aktorka ma na koncie nie tylko sukcesy, ale i tragedie. Choć wydawało się, że w 2010 roku jej życie się zawaliło, ona nie poddała się i dalej walczyła o swoje szczęście. Dziś nie tylko jest spełniona w miłości. Niebawem przyjdzie na świat jej drugie dziecko, owoc nowego związku z włoskim producentem Domenico Procacci, z którym Kasia spotyka się od dwóch lat.
Polska modelka i aktorka ma na koncie nie tylko sukcesy, ale i tragedie. Choć wydawało się, że w 2010 roku jej życie się zawaliło, ona nie poddała się i dalej walczyła o swoje szczęście. Dziś nie tylko jest spełniona w miłości. Niebawem przyjdzie na świat jej drugie dziecko, owoc związku z włoskim producentem Domenico Procacci, z którym Kasia spotyka się od dwóch lat. Przypomnijmy, że Polka przez kilka lat była związana z włoskim aktorem - Pietrem Tariconem. Ich szczęście przerwał tragiczny wypadek. Mąż Smutniak skakał na spadochronie z grupką przyjaciół. Miał otworzyć spadochron kilkaset stóp nad ziemią, by wykonać manewr tzw. hamowania. Niestety, spadochron otworzył się za późno i mężczyzna z potwornym impetem runął na ziemię. Mimo błyskawicznej interwencji lekarzy, mąż modelki zmarł na skutek bardzo poważnych obrażeń. Po śmierci ukochanego gwiazda rzuciła się w wir pracy. Tylko w ten sposób była w stanie chociaż na chwilę zapomnieć o stracie bliskiej osoby. Zawsze uśmiechnięta aktorka skrywała ból, jaki
czuła po odejściu męża. Pomimo ogromnego dramatu w życiu osobistym, Smutniak kontynuuje karierę. Niedawno Telewizja Polska emitowała serial "Volare", w którym Kasia zagrała jedną z głównych ról. Produkcja nie pobiła u nas rekordów oglądalności, lecz we Włoszech cieszyła się dużą popularnością i ugruntowała pozycję Polki na tamtejszym rynku filmowym. Zobaczcie zdjęcia ślicznej Smutniak. W końcu jest szczęśliwa.
aos/kj