Kasia Popowska wystąpiła w Opolu, choć wcześniej bojkotowała festiwal
Udział w festiwalu był dla niej szansą na wybicie się
Kasia Popowska była jedną z gwiazd, które Maryla Rodowicz zaprosiła do wspólnego świętowania jej 50-lecia pracy artystycznej. Podczas jubileuszowego koncertu można było usłyszeć i zobaczyć także, między innymi, Dodę oraz Cleo. Obie wokalistki postawiły na seksowny wizerunek. Jedna założyła mini, dryga kuse szorty. Sceniczna stylizacja Popowskiej bardzo się wyróżniała na tym tle.
Piosenkarka w opolskim amfiteatrze stawiła się ubrana w szerokie spodnie i obcisły top. Miała ze sobą gitarę. Z Rodowicz zaśpiewały "Jadą wozy kolorowe". Na instagramowym profilu Popowskiej można zobaczyć, jak przygotowywały się do występu.
Oglądaliście go? Podobał wam się? Czy o Kasi w końcu zrobi się głośno? Warto dodać, że jeszcze w maju piosenkarka bojkotowała festiwal w Opolu, a niedługo później na nim wystąpiła, co nie wszystkim się spodobało.
Zaczynała w internecie
Popowska zaczynała jako gwiazda internetu. Na YouTube umieszczała filmiki, licząc na to, że ktoś ją zauważy. Śpiewała przeboje zagranicznych artystów, oglądalność rosła wolno, ale w końcu udało jej się wybić. Kasia brała też udział w konkursach wokalnych, śpiewała w domach kultury. Z ekscytacją przywitała sukces, ale choć na koncie ma już dwie płyty i udział w show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo, nadal wiele osób jej nie kojarzy. Udział w opolskim festiwalu otworzy jej drzwi do kariery?
Miała nie wystąpić w Opolu
Gdy kilka miesięcy temu o festiwalu w Opolu mówiło się głównie w kontekście politycznym, Popowska postanowiła, że nie wystąpi na imprezie.
"Moi drodzy, sprawy wokół 54. KFPP w Opolu przybrały fatalny obrót. Uważam, że muzyka i festiwale artystyczne powinny być ponad polityką. Żaden z artystów nie powinien być "karany" wykluczeniem z koncertu za własne poglądy. Mam wrażenie, że stwierdzenie "żyjemy w wolnym kraju" jest mocno przeterminowane. Nie chcę być częścią festiwalu, który coraz mniej związany jest z muzyką, wobec tego rezygnuję z pojawienia się w koncercie PREMIER. Do zobaczenia na przyszłych koncertach!" - napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych.
W Opolu miała też nie zaśpiewać Maryla Rodowicz. Obie zmieniły zdanie.
A jednak się skusiła...
Pomimo odcięcia się od festiwalu, jednak wzięła w nim udział. Jedną piosenkę wykonała wspólnie z Rodowicz, jedną samodzielnie, a jej występ spodobał się widzom. Jednak niektórzy pamiętali niedawne słowa gwiazdy dotyczące bojkotu i byli zniesmaczeni zmianą decyzji.
Uważacie, że Popowska, po mocnych słowach zawartych w oświadczeniu, dobrze zrobiła, pojawiając się w Opolu zaledwie 4 miesiące po jego publikacji?