Kasia Kowalska musiała odwołać koncert. Znowu przechodzi dramat
Kasia Kowalska przekazała informację o zmianie planów zawodowych. Wokalistka była zmuszona przełożyć datę koncertu. Po raz kolejny znać o sobie dał Covid-19.
20.02.2023 08:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kasia Kowalska jest aktywna na polskiej scenie muzycznej od wczesnych lat 90. i wciąż cieszy się niemałą popularnością. Jej koncerty i nowe utwory przyciągają tłumy słuchaczy. Jednak mimo zainteresowania, artystka raczej nigdy nie należała do osób, które są bardzo wylewne w sprawie swojego życia prywatnego. Wyjątkiem była dramatyczna sytuacja, jaką spotkała ją na początku 2020 r., gdy zamieściła wideo. Apelowała w nim do fanów, by uważali na wirusa Covid-19 i zostawali w domach.
Wokalistka bała się wówczas o życie swojej córki Aleksandry, która trafiła wtedy do szpitala w Londynie. Wprowadzono ją w stan śpiączki, a jej matka z racji obowiązujących zakazów nie mogła do niej polecieć. Po czasie do informacji podano, że Ola zmagała się nie z koronawirusem, a z agresywnym adenowirusem. Po przejściu choroby musiała być rehabilitowana. - Zaczęła uczyć się wszystkiego od początku – chodzenia, ściskania rąk - wyznała Kowalska w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kwietniu 2021 r. Kowalska stoczyła z kolei walkę z koronawirusem. Jeszcze pół roku później dalej odczuwała skutki zarażenia. - Jest regres pamięciowy, jest regres mięśniowy, zmęczenie i bóle. Ale nie rozmawiajmy o tym, bo to źle wpływa na mój image - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".
Niestety koronawirus znowu zagościł w życiu Kowalskiej. Gwiazda musiała z jego powodu odwołać koncert. Napisała o tym na Facebooku: "Moi drodzy, w związku z pojawieniem się kilku przypadków zachorowania na Covid w naszym zespole, z wielkim żalem informuję was o konieczności przełożenia jutrzejszego koncertu w Białymstoku. Nowy termin to 21.03.2023r. o godz.19:00. Dziękuję za wyrozumiałość i do zobaczenia w pierwszy dzień wiosny" - czytamy.