Kasia Cerekwicka znalazła miłość na portalu randkowym. Nie było jednak szczęśliwego zakończenia
Kasia Cerekwicka praktycznie w ogóle nie mówi o swoim życiu prywatnym. Jeśli padają pytania o związki, odpowiada, że nie potrzebuje partnera. W przeszłości jednak intensywnie go szukała. Znalazła... na portalu randkowym, ale nie było happy endu.
18.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kasia Cerekwicka mówi o sobie, że jest silną, niezależną kobietą, która skupia się na pracy, rozwoju i karierze. Nie byłaby zatem dobrą kandydatką dla mężczyzn, którzy chcą całkowicie dominować w związku.
"Nigdy nie pozwoliłabym mężczyźnie się ubezwłasnowolnić. Nie mieści mi się w głowie, jak można być z kimś tylko dlatego, że "samej mi się nudzi". Nie szukam na siłę..." - mówiła przed laty w jednym z wywiadów po kolejnym rozstaniu.
Portal pomponik.pl odkrył, że w przeszłości szukała partnera na... portalu randkowym. Było to 15 lat temu, poznała Roberta. Zaczęli ze sobą pisać i dość szybko przypadli sobie do gustu. Nie wymienili się numerami telefonów, ale Cerekwicka dość szybko namierzyła mężczyznę w sieci. Mieszkał w Amsterdamie, pracował jako urzędnik. Przez pół roku rozmawiali ze sobą praktycznie w każdej wolnej chwili. W końcu postanowili się spotkać.
Te pary rozstały się po udziale w "Rolnik szuka żony"
Robert był akurat w Warszawie, więc umówili się na kolację. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Niedługo potem polecieli na wspólne wakacje do Tajlandii, a po nich zaczęli planować wspólną przyszłość. "Pojawił się i wywrócił mój świat do góry nogami" - wyznała w wywiadzie.
Mężczyzna obiecał piosenkarce, że przeniesie się na stałe do Polski i tak zrobił. Założył firmę, zamieszkali razem i poważnie myśleli o ślubie.
Piosenkarka zauważyła, że Robert nie jest szczęśliwy w naszym kraju. Problemem okazał się zawód Cerekwickiej. "Myślałam, że znajdzie w Polsce swoje miejsce. Było mu ciężko. Przeszkadzało mu to, kim jestem... Męczyła go sensacja wokół naszego związku. W końcu pozwoliłam mu odejść" - opowiadała.
Dziś Cerekwicka unika portali randkowych i rozmów nt. swojego życia prywatnego. O jej związkach wiedzą jedynie najbliżsi.