Karolak kosi kasę w telewizji dla szczytnego celu
Wywiad z aktor, który idzie w ślady Michała Żebrowskiego - chce otworzyć swój własny teatr
'W telewizji zarabiam na teatr'
*Mimo czterdziestki na karku wciąż sprawia wrażenie niedojrzałego chłopca. Ale to pozory. Tomasz Karolak (39 l.) właśnie zabrał się za jedno z najpoważniejszych zadań w życiu. * Znany z serialu „39 i pół” aktor razem z kolegami otwiera prywatny teatr. I choć sporo ryzykuje, najbliższe lata chce poświęcić właśnie scenie. Jak Tomasz Karolak tłumaczy zatem fakt, że od niedawna możemy go też oglądać jako wesołego jurora w show Polsatu „Tylko nas dwoje”?
[
]( http://www.efakt.pl )
'W telewizji zarabiam na teatr'
Jestem współproducentem sztuki Mikołaja Grabowskiego „Opis obyczajów 3”, która jest kultową sztuką w środowisku aktorskim. Szukałem miejsca na próby w Warszawie. I znalazłem. Kiedy wprowadziłem tam Mikołaja z zespołem, usłyszałem: „Karol, my stąd już nie wyjdziemy”. Po prostu zakochali się w tym miejscu.
[
]( http://www.efakt.pl )
'W telewizji zarabiam na teatr'
Wciąż jest tam obecny duch przedwojennej Warszawy i to nas chyba urzekło. Zacząłem się zastanawiać, do kogo to miejsce należy. Okazało się, że do ZHP. A ponieważ ja bardzo długo byłem harcerzem, to znaleźliśmy wspólny język. Dzięki mojej agentce udało mi się wynegocjować dobre warunki dla teatru Imka.
[
]( http://www.efakt.pl )
'W telewizji zarabiam na teatr'
Ja zawsze podkreślam, że nie robię tego teatru dla siebie. Będę grał w niektórych przedstawieniach. A zagranie w „Opisie obyczajów” od zawsze było moim marzeniem. Znajdą się tam także świetni aktorzy krakowscy, warszawscy i wrocławscy. Zobaczymy Magdę Boczarską, Iwonę Bielską, a także samego reżysera Mikołaja Grabowskiego.
[
]( http://www.efakt.pl )
'W telewizji zarabiam na teatr'
Oczywiście teatr jest również biznesem. Musi na siebie zarabiać, by umożliwić powstanie następnych produkcji. Ja tylko chciałbym podkreślić, że to nie jest przedsięwzięcie czysto komercyjne. Nie chodzi mi tylko o to, by zarabiać kasę. Chciałbym oczywiście, by aktorzy grali za godziwe pieniądze, ale chcemy połączyć różne żywioły. Mam też pomysły bardzo artystyczne, które nijak się mają do komercji.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
Rubikowie chwalą się córeczką
[
]( http://www.efakt.pl )
'W telewizji zarabiam na teatr'
Obiecuje, że w naszym w teatrze nie będzie śmiertelnie poważnie. Choć wystawiamy klasykę, to będzie również zabawnie. Chcę jednak, by ludzie wychodzili ze spektaklu nie tylko w dobrym humorze. Nasze przestawienia mają również skłaniać do refleksji.
[
]( http://www.efakt.pl )
'W telewizji zarabiam na teatr'
A przeciwwagą do teatru będą występy w komercyjnym show Polsatu...
Jedno drugiemu nie przeczy. Oczywiście mój udział w show Polsatu daje mi zabezpieczenie finansowe, którego będę potrzebował na początku mojej działalności teatralnej. Tu nie ma co się oszukiwać...
Oczywiście. Nigdy nie wybieram propozycji, które choć trochę mnie nie interesują. Widziałem fragmenty w wersji np. rosyjskiej. To jest naprawdę śmieszne!
[
]( http://www.efakt.pl )
'W telewizji zarabiam na teatr'
Nie będę ukrywał, że dostałem propozycję nagrania płyty z Jankiem Borysewiczem. Janek już skomponował część utworów, teraz czekamy na tekst. Nie uważam się za jakiegoś niezwykłego wokalistę. Mam świadomość swoich ograniczeń. Ja traktuje to jako zabawę. Ale jeśli słuchacze chcą się ze mną w to pobawić, to dlaczego nie?
[
]( http://www.efakt.pl )