"Kardashianowie": Kris Jenner wymieniła implanty na oczach widzów!

Kristen Jenner nigdy nie miała problemu z dzieleniem się swoją prywatnością z szeroką widownią.
W końcu ze sprzedaży swojego życia Kardashianowie uczynili swój znak rozpoznawczy i dobrze prosperujący biznes.

Widzowie reality-show celebryckiej rodziny poprzez ekrany telewizorów mogli uczestniczyć w wielu ważnych momentach z ich życia. Dobrze pamiętamy głośny ślub Kim, jeszcze głośniejszy rozwód, imprezy i sprzeczki bohaterów programu.

Jednak to, co w ostatnim odcinku programu milionom widzów pokazała matka rodu, Kristen Jenner to zdaniem wielu już prawdziwe przekroczenie granicy dobrego smaku.

Dlaczego Jenner odważyła się pokazać aż tak intymne wydarzenie w telewizji?

Jak twierdzi główna bohaterka chirurgicznego odcinka, zrobiła to dla dobra milionów kobiet, które tak jak ona powiększyły sobie biust!

Brzmi nieprawdopodobnie?
To dopiero początek wyjaśnień kobiety, która dla sławy i rozgłosu nie cofnie się przed niczym.

KŻ/MM

Czyżby Kristen Jenner zainspirowała się najnowszym reality-show TVN Style "Sekrety Chirurgii", w którym bohaterowie zgadzają się na operacje pod okiem kamer?

A możne po prostu "momagerka" Kardashianów, jak złośliwie nazywają Jenner jej krytycy, postanowiła wywołać kolejny skandal, żeby napędzić koniunkturę swojemu reality-show?

Choć ta druga opcja zdecydowanie bardziej pasuje do amerykańskiej celebrytki, ta uparcie twierdzi, że decydując się na sfilmowanie chirurgicznej ingerencji kierowały nią zupełnie inne, bardziej szlachetne pobudki.

56-letnia matka seksownych Kardashianek pozwoliła operatorom na sfilmowanie zabiegu wymiany silikonów, bo jak twierdzi, to najlepszy sposób, żeby przypomnieć innym posiadaczkom implantów o jego wymianie.

Oto, jak Jenner tłumaczyła się z tej kontrowersyjnej decyzji w programie "TODAY show".

- Doszłam do wniosku, że to świetny temat na program. Poszłam do chirurga plastycznego, bo moje implanty miały ze 150 lat. Już dawno minął termin ich trwałości. Niewiele osób o tym wie, ale implanty trzeba co 10 lat wymieniać- wyjaśniała Kristen

- To właśnie dlatego zdecydowałam się pokazać to przed kamerami. Program miał ważne przesłanie. Chciałam przypomnieć kobietom, by sprawdzały datę ważności swoich implantów. To bardzo ważne dla ich zdrowia. O to naprawdę chodziło w ostatnim odcinku naszego show - zapewniała celebrytka.

Czy ktokolwiek daje wiarę w te zapewnienia, że Kristen zafundowała niemal społeczną kampanię na rzecz kobiet w swoim własnym programie?

Z pewnością nie. Tym bardziej, że jakiś czas temu telewidzowie mieli okazję oglądać szokujące efekty innego zabiegu gwiazdy.

Na myśli mamy oczywiście pamiętny odcinek, w którym Jenner miała niespodziewaną alergię pokarmową, której skutki uboczne w postaci obrzęku skumulowały się jedynie w górnej wardze Kristen.

Jak stwierdzili specjaliści ds. medycyny estetycznej, opuchnięte usta gwiazdy to rzeczywiście wynik alergii, choć z pewnością nie pokarmowej. Prawdopodobnie to reakcja na zastosowany do powiększenia ust wypełniacz np. kolagen.

Jakakolwiek była prawda na ten temat, dzięki nadzwyczaj wydatnym ustom Jenner o programie ”Kardashianów” znów zrobiło się głośno i znów znaleźli się na ustach wszystkich.

I z pewnością o to Kristen Jenner dokładnie chodziło.

KŻ/MM