Kara dla Mel C? Eksperci są zgodni

Mel C mogła zerwać kontrakt dotyczący występu na sylwestrowym koncercie TVP i raczej nie będzie płacić żadnej kary z tego powodu - dywagują osoby z polskiej branży koncertowej, zastrzegając, że bez znajomości umowy nie da się w tej sprawie powiedzieć nic pewnego.

Mel C nie wystąpi na sylwestrowej imprezie TVPMel C nie wystąpi na sylwestrowej imprezie TVP
Źródło zdjęć: © Getty Images | Dave M. Benett
Przemek Gulda

Mel C nie wystąpi na "Sylwestrze marzeń z Dwójką", choć TVP jeszcze kilka dni temu ogłosiła, że dawna Spice Girl będzie główną gwiazdą tej imprezy. W krótkim oświadczeniu brytyjska gwiazda odcięła się od polskiej telewizji publicznej i prezentowanych na jej antenie poglądów. Jakie mogą być skutki zerwania przez nią umowy dotyczącej tego koncertu?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

„Sylwester Marzeń” w TVP. Ekspert tłumaczy wysoką oglądalność wydarzenia

Nabieranie wody w usta

Temat polskiego występu wokalistki objęty jest ścisłą tajemnicą handlową i nikt nie chce ujawniać żadnych szczegółów, dotyczących samej umowy, a także warunków i ewentualnych skutków jej wypowiedzenia. Od sprawy odcina się polski dystrybutor artystki, firma Sonic Records. Jej przedstawiciele zadeklarowali, że zajmują się tylko sprzedażą w Polsce płyt Mel C, ale z jej koncertem w TVP nie mieli nic wspólnego.

Osoby związane z polską branżą koncertową i ze sprowadzaniem zagranicznych artystów na koncerty i festiwale nie chcą mówić za wiele na temat tej sytuacji, ani tym bardziej dywagować na temat sum, na które mógł opiewać kontrakt z artystką. Jedna z osób zwróciła uwagę na to, że nie wiadomo nawet dokładnie, kto z kim podpisywał umowę: czy TVP działała bezpośrednio czy przez pośrednika.

Osoby z branży twierdzą, że "nie znając umowy, nie da się powiedzieć niczego konkretnego, to są bardzo indywidualne sprawy i ustalenia". Jeden z głosów był jednak dość znaczący: "to była umowa podpisywana na ostatnią chwilę, więc jestem pewien, że stawka musiała być mocno przepłacona".

Czy można zerwać umowę?

Podstawowe pytanie jest takie, czy w umowie dotyczącej polskiego występu Mel C zawarte były jakiekolwiek okoliczności, powodujące, że artystka mogła bez większych konsekwencji ją zerwać. Tu branża jest raczej zgodna - umowy często przewidują taką możliwość.

- Może się tak zdarzyć, widywałem takie zapisy umowne, że artystka ma możliwość odwołania występu, jeśli okaże się, że impreza jest związana z partią polityczną. Tylko że w tym przypadku powstaje spór, czy "Sylwester" TVP był tego typu wydarzeniem - tłumaczy jedna z osób z branży.

- W umowie zawsze jest zapis, że artysta czy artystka może odwołać koncert, mówiąc w dużym uproszczeniu, ze względów ideologicznych czy wizerunkowych - potwierdza inna osoba z wieloletnim doświadczeniem w organizacji koncertów.

Można więc przypuszczać, że i w umowie dotyczącej występu Mel C w TVP były takie zastrzeżenia i artystka skorzystała z nich, zrywając kontrakt z telewizją. Ale to tylko przypuszczenia, których nie da się potwierdzić bez dokładnej znajomości treści kontraktu.

Czy Mel C zapłaci TVP?

Kolejna ważna kwestia jest taka, czy w związku z wycofaniem się z umowy, Mel C będzie musiała zapłacić jakąkolwiek karę umowną na rzecz TVP. Tu znów można tylko dywagować i snuć domysły. Ludzie, którzy znają realia branży koncertowej raczej nie mają jednak w tej sprawie wielkich wątpliwości: dość zgodnie twierdzą, że żadnej kary nie będzie.

- W takich sytuacjach trudno jest wyegzekwować odszkodowanie. Management artystki zawsze może przedstawić zwolnienie od lekarza - mówi pół żartem, pół serio doświadczony agent podpisujący umowy koncertowe. - Z reguły takie sprawy załatwia się polubownie: przekłada koncert na inny termin, a w przypadku festiwalu - na kolejną edycję.

Z drugiej strony - raczej nie wygląda na to, żeby artystka miała ubezpieczenie na wypadek takich sytuacji: "owszem, czasem artyści i artystki zabezpieczają się w ten sposób, ale to zwykle bardzo skomplikowane i czasochłonne, bo broker ubezpieczeniowy musi ocenić ryzyko. To długo trwa, a tu sprawa była załatwiana na ostatnią chwilę".

Ciszej nad tym Sylwestrem

Co się dalej stanie? Osoby z branży zgodnie twierdzą, że TVP będzie robiła wszystko, żeby wyciszać sprawę i nie robić wokół niej zamieszania. A zamieszanie zrobiłoby się z pewnością spore, gdyby sprawa trafiła do sądu.

- Wszystko wskazuje na to, że w umowie może być zapis, że spory rozstrzyga sąd brytyjski - dywaguje jedna z osób organizujących w Polsce koncerty zagranicznych artystów i artystek. - Proces miałby więc charakter międzynarodowy i na pewno przyciągnąłby uwagę mediów, nie tylko polskich. Wątpię, żeby ktokolwiek w TVP chciał ryzykować hałas na skalę międzynarodową, więc pewnie zostawią to tak, jak jest.

Kim jest Mel C?

O tym, że Mel C będzie gwiazdą tegorocznego "Sylwestra marzeń z Dwójką" TVP poinformowała kilka dni temu, rozwiewając tym samym krążące od tygodni plotki, że na koncercie wystąpić miała Dua Lipa. Ale radość trwała krótko - w świąteczny poniedziałek artystka odwołała swój występ, informując o tym krótkim, ale wymownym wpisem w mediach społecznościowych. Swoją decyzję argumentowała względami ideologicznymi - pisała o sprawach, które "stoją w sprzeczności" z jej poglądami i potrzebami "grup społecznych", które wspiera.

Mel C, znana także jako Melanie C, naprawdę nazywająca się Melanie Jayne Chisholm, swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim występom w niezwykle popularnym ćwierć wieku temu dziewczęcym zespole popowym Spice Girls. Grała w nim rolę Sporty Spice. Grupa działała w ostatnich latach ubiegłego wieku. Po zakończeniu działalności zespołu Melanie C rozpoczęła karierę solową. Debiutowała w 1999 roku płytą "Northern Star" i do dziś regularnie wydaje kolejne albumy. Ostatni jak dotąd, zatytułowany "Melanie C", ukazał się w 2020 roku.

O to, jak wyglądają ustalenia dotyczące występu na telewizyjnym koncercie Sylwestrowym i czy artystka musi zapłacić karę umowną zapytaliśmy TVP. Staraliśmy się też zdobyć informacje na temat tego, czy ktoś może w ostatniej chwili zastąpić gwiazdę. Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Na pytania dotyczące sprawy nie odpowiedziały także osoby pracujące z artystką: management i agenci prasowi.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta