Kamil Durczok nie pracuje już w TVN
W komunikacie wydanym przez Komisję badającą sprawę domniemanych przypadków mobbingu i molestowania seksualnego w redakcji "Faktów", czytamy, że: "trzy osoby zostały narażone na niepożądane zachowania". Jako zadośćuczynienie stacja zaproponuje poszkodowanym "kwoty do wysokości 6-krotności ich miesięcznego wynagrodzenia". Komisja postanowiła też o wprowadzeniu działań mających na celu zapobieżenie podobnym sytuacjom w przyszłości.
10.03.2015 | aktual.: 10.03.2015 15:26
W oświadczeniu znalazła się też informacja dotycząca dalszych losów Kamila Durczoka. Szef "Faktów" i Zarząd spółki TVN porozumieli się co do zakończenia współpracy ze skutkiem natychmiastowym.