Kamera nie miała tego pokazać. Zrobili zdjęcie Annie Kalczyńskiej
Praca prezentera telewizyjnego obarczona jest sporym ryzykiem. Podczas wejść na żywo może zdarzyć się dosłownie wszystko. Czasem trzeba też improwizować. Tak jak Anna Kalczyńska, która jest właśnie w Nowym Jorku.
Okazuje się, że bycie profesjonalnym dziennikarzem to nie tylko prezencja, dykcja, wiedza i talent. Czasem przydaje się także umiejętność nieszablonowego myślenia i zdolność improwizacji.
Dowodem tego jest najnowszy wpis Anny Kalczyńskiej. Dziennikarka TVN przebywa obecnie w Nowym Jorku, skąd wrzuciła na Instagrama wymowne zdjęcie.
ZOBACZ TEŻ: Młoda gwardia w TVP zastępuje dotychczasowe gwiazdy
Kalczyńska stoi z mikrofonem i mówi do kamery. Jednocześnie trzyma w lewej ręce rozłożony notatnik, którym osłania się od słońca.
"Można wyjść z newsów, ale newsy z ciebie nie wyjdą nigdy! Przy okazji dobra rada - warto pisać odręcznie, bo jak widać - stary, dobry, analogowy notatnik daje radę kiedy w biegu nie wzięło się z samochodu blendy" - pisze Anna Kalczyńska.
