Kamera dodaje kilogramów? Oto prawda o wymiarach polskich gwiazd!
Przedstawiamy zestawienie aktorów, którzy na ekranie prezentują się inaczej niż w rzeczywistości. Zbyt grubi, za niscy czy za wysocy - na ulicy byście ich nie poznali! Zdradzamy prawdę o wymiarach polskich gwiazd.
Zniekształcona ekranowa rzeczywistość
Tomasz Karolak
Jest gruby i niski? A właśnie, że nie! Tomasz Karolak to jeden z najwyższych polskich aktorów. Ma aż 191 cm wzrostu. Niestety, na ekranie nie widać dobrze tego atutu. Dopiero przyglądając się fotografiom zza kulis serialu "Ja to mam szczęście", dostrzec można jego "prawdziwą wielkość".
- Gdy pierwszy raz zobaczyłem się na ekranie, przeżyłem szok. Cały czas myślałem, że jestem podobny do Pawła Deląga. (...) Nigdy nie byłem patyczakiem. Wysoki, grube kości, duża waga. Teraz wolę być nabity niż gruby - mówił w jednym z wywiadów aktor.
Joanna Liszowska
Patrząc na seriale z udziałem Joanny Liszowskiej, trudno nie odnieść wrażenia, że obiektyw kamery nie jest dla niej łaskawy.
Blond piękność wygląda jakby miała o kilkanaście kilogramów więcej niż w rzeczywistości. Aktorka przy 175 centymetrach wzrostu waży około 67 kilogramów. Jak sama przyznaje, to, jak prezentuje się na ekranie, nie jest jednak dla niej najważniejsze.
- Wolałabym być oceniana za mój warsztat aktorski, a nie za to, jak wyglądam. Kilka lat temu miałam ogromne kompleksy na punkcie figury. Źle się czułam ze sobą, ze swoim ciałem. W końcu pogodziłam się z tym, że nigdy nie będę filigranową kobietką, i ze swoich krągłości starałam się zrobić atut. Zaczęłam czuć się atrakcyjnie i kobieco – przyznała z żalem gwiazda "Przyjaciółek" w wywiadzie dla "Vivy".
Anna Mucha
Anna Mucha jest obecnie w szczytowej formie. Aktorka błyszczy jak nigdy dotąd. Szczupła i seksowna, gdzie tylko się pojawi, wzbudza sensację. Gwiazda dba o to, by prezentować się dobrze w każdym momencie.
Tego samego nie można powiedzieć o jej wyglądzie na planie "M jak miłość". W serialowych kadrach filigranowa figura Muchy nie wygląda się już tak korzystnie. Co więcej, szerokie marynarki i bluzy dresowe zakrywają jej nieskazitelne ciało. W rzeczywistości aktorka waży bowiem jedynie 53 kilogramy.
Kasia Cichopek
Mimo że w ostatnim czasie Kasia Cichopek bardzo schudła, oglądając "M jak miłość" trudno to zauważyć. Niski wzrost aktorki (zaledwie 158 cm!) sprawia, że na pierwszy plan wybija się przede wszystkim okrągła buzia.
Cichopek przyznaje jednak, że przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Aktorka zaakceptowała swój ekranowy wizerunek.
- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarskąw programie "Jaka ona jest?".
Kuba Wesołowski
Okazuje się, że kamera może nie tylko dodawać kilogramów, ale i centymetrów do wzrostu. Najlepszym tego przykładem jest Kuba Wesołowski.
Mało która fanka aktora zdaje sobie sprawę, że nie należy on do najwyższych mężczyzn. Na ekranie nie widać, że gwiazdor "Komisarza Aleksa" w rzeczywistości ma zaledwie 178 centymetrów wzrostu.
Bogusław Linda
Bogusław Linda uznawany jest za jednego z największych gwiazdorów polskiego kina. Przez lata gry w filmach i serialach przylgnęła do niego łatka ekranowego maczo.
Przyglądając się kadrom z wielu produkcji z jego udziałem, trudno nie odnieść wrażenia, że jest on wysokim mężczyzną. W rzeczywistości jednak nie odbiega od średniej.
Przy wzroście 178 cm gwiazdor serialu "Paradoks" raczej nie miałby szans, by dostać się do reprezentacji Polski w koszykówce.
Anna Dereszowska
Rola w kultowej telenoweli TVP "M jak miłość" to dla niej za mało. Anna Dereszowska wciąż zasypywana jest kolejnymi ofertami współpracy. Seksowna aktorka nie musi się wysilać, by przyciągać przed ekrany zwłaszcza męską część widowni.
Szczupła, ponętna i... wysoka? Nic bardziej mylnego! Mimo że na ekranie aktorka w wielu scenach jest niemal równa z kolegami z planu, w rzeczywistości ma zaledwie 170 cm wzrostu. Wpływ na wytwarzanie tego złudzenia ma zapewne smukła i proporcjonalna budowa ciała gwiazdy. Ach, ta magia telewizji!
Julia Pietrucha
Julia Pietrucha jest jedną z najładniejszych polskich aktorek, a mimo to przez wiele lat miała kompleksy z powodu swojego wyglądu.
- Oswajam się z tym. Staram się zaakceptować i polubić siebie, choć do niedawna miałam z tym dość duży problem - mówiła w wywiadzie dla "Gali".
Jednym z kompleksów Pietruchy był duży wzrost. Przy 179 cm górowała nad niejednym ekranowym partnerem. Telewizyjni realizatorzy wyszli naprzeciw aktorce, skrzętnie ukrywając na ekranie jej wzrost. Dzięki odpowiednim ujęciom i kadrom gwiazda takich seriali, jak "Galeria", "M jak miłość" czy "Blondynka", nie wyróżnia się od pozostałej części obsady.
Anna Guzik
Anna Guzik nigdy nie należała do najszczuplejszych osób. Od zawsze miała apetyczne, kobiece kształty. To m.in. dzięki nim aktorka idealnie wpasowała się w rolę Żanety Zięby z "Na Wspólnej" czy tytułowej bohaterki serii "Hela w opałach".
Oko obiektywu nie jest dla aktorki łaskawe, dodając jej ładnych kilka kilogramów. Na ekranie Guzik wygląda na potężnie zbudowaną kobietę. Nic dziwnego, że wiele osób myśli, że jest znacznie wyższa niż w rzeczywistości.
- Zdania specjalistów są podzielone. Mój wzrost waha się od 175 do 180 cm. A najzabawniejsze jest to, że wyższy wzrost zawsze przypisują mi mężczyźni! - żartowała w jednym z wywiadów.
Cezary Pazura
Cezary Pazura już od ponad ćwierć wieku pojawia się na ekranach. Zagrał w dziesiątkach filmów i seriali, za każdym razem pokazując, że jest świetnym aktorem i nie ma dla niego znaczenia, czy musi wcielić się w rolę komediową, czy też dramatyczną.
Gwiazdor "13. posterunku" sprawia wrażenie niskiego. Okazuje się jednak, że jest wręcz przeciwnie! 185 cm wzrostu plasuje go zdecydowanie bliżej grupy telewizyjnych wielkoludów.