Kaley Cuoco z "Teorii wielkiego podrywu": "Mamy niekonwencjonalne małżeństwo"
Kaley Cuoco, gwiazda niedawno zakończonego serialu "Teoria wielkiego podrywu", i jej mąż Karl Cook nie mieszkają razem. Choć niedawno się pobrali.
Para wzięła ślub zaledwie rok temu, więc nowina zaskoczyła wszystkich fanów aktorki. Jak wyznała w jednym z wywiadów, obydwoje żyją w różnych lokalizacjach i nie spędzają każdego dnia razem.
- Mamy bardzo niekonwencjonalne małżeństwo. Często spędzamy czas oddaleni od siebie, w różnych lokalizacjach - wyznała w rozmowie z magazynem "E!News".
Aktorka jednocześnie stwierdziła, że bywa to kłopotliwe ze względu na fanów. Ci, którzy obserwują ich na Instagramie, wiedzą, kiedy para spędza czas razem, a kiedy nie. Fani zwykle dają upust zadziwieniu w komentarzach. Kaley jednak nie zamierza się wstydzić, czy tłumaczyć z wybranego stylu życia.
- Najważniejsze jest to, że takie życie nam służy- dodała.
Kaley i Karl świętowali w zeszłym miesiącu swoją pierwszą rocznicę ślubu. Na Instagramie aktorka podzieliła się swoim szczęściem, zamieszczając wzruszający post: "Szczęśliwej rocznicy dla mojej niesamowitej drugiej połowy! @mrtankcook. Nadal nie mogę uwierzyć, że jesteś mój i nigdy nie pozwolę ci odejść!"
Aktorka zasłynęła rolą Penny w serialu "Teoria wielkiego podrywu", w którym grała przez ponad 12 lat. Choć w ubiegłym roku padł ostatni klaps na planie, to Kaley nie odpoczywa i przygotowuje się do roli w nowym serialu pt. "The Flight Attendant".