Justyna Żyła atakuje byłego męża. "Może byś pomyślał, jak relacje z dziećmi naprawić"
Justyna Żyła nie zamierza odpuścić byłemu mężowi. Gdy tylko nadarza się okazja, wysyła w jego stronę uszczypliwe i ironiczne komentarze. Celebrytka chce za wszelką cenę udowodnić skoczkowi, że ten nie potrafi zająć się ich dziećmi w odpowiedni sposób.
Justyna Żyła to była żona utytułowanego skoczka Piotra Żyły, matka dwójki dzieci, niespełniona celebrytka, która uwielbia show-biznes. Z dnia na dzień wyszła z cienia sławnego męża i zaczęła, w dość kontrowersyjny sposób, pracować na własne nazwisko. Jedni ją kochają i szczerze kibicują, inni nienawidzą. Jedno jest pewne: wzbudza skrajne emocje i nikt nie przechodzi obok niej obojętnie.
Choć Żyła jest już dawno po rozwodzie, wciąż toczy wojnę z byłym mężem. I to głównie wirtualnie. Celebrytka co rusz komentuje zachowanie Piotra i wbija mu kolejne szpile - a to w komentarzu pod zdjęciem, a to znów za pośrednictwem relacji na InstaStory. Tym, co szczególnie ją rozjusza, jest temat dzieci. Według niej, skoczkowi daleko do wzorowego ojca i przede wszystkim płaci za niskie alimenty.
Najnowszy wpis sportowca na Facebooku znów podziałał na Justynę niczym płachta na byka. "Sobota przemyśleń Pietra. W przyszłą sobotę może pomyślę" - napisał Piotr pod zdjęciem. Żyła postanowiła błyskawicznie zareagować i napisała w komentarzu: "Noo, dobre, może byś pomyślał, jak relacje z dziećmi naprawić".
Wpis Justyny, gdy zaczął zyskiwać na popularności, zniknął z sieci. Myślicie, że byli małżonkowie kiedykolwiek dojdą do porozumienia i przestaną publicznie prać brudy?