Julia Wróblewska ma stalkera? "Zgłaszam cię za nękanie, bo się ciebie boję"

Julka coraz częściej i chętniej dzieli się z fanami swoim prywatnym życiem na profilach w portalach społecznościowych. Aktorka wrzuciła ostatnio do sieci zdjęcie przedstawiające sztuczne paznokcie.
- Kupiłam je dla zabawy to i wrzucam dla zabawy. Pewnie do jutra mi spadną – napisała Julia.

Odpowiedział jej jeden z fanów. - A ze mną nie chcesz się już pobawić? Widzę że rurka ci zmiękła i boisz się mnie sprawdzić, bo już dobrze wiesz że nie kłamię. Widzicie ludzie, jak się spietrała i to jest najlepszy dowód że ma się czego wstydzić i że ja mówię prawdę – napisał obserwator (zachowano oryginalną pisownię).

Julia nie wytrzymała. - Jesteś świrem, dobrze że się z tobą nie spotkałam człowieku. Jak tylko wrócę do Polski zgłaszam cię za nękanie, bo się ciebie boję. Możesz mi narobić problemów. Uwaga ten człowiek zna mój adres i nęka mnie od jakiegoś czasu, i aż zanadto chciał się ze mną spotkać. Pamiętaj, że nie jesteś anonimowy w Internecie i nigdy nie będziesz – dodała dziewczyna (zachowano oryginalną pisownię).

Gwiazdy coraz częściej mają do czynienia z "uporczywym nękaniem". Nie ma się co dziwić reakcji młodej aktorki, która mogła przestraszyć się dziwnego zachowania "fana".