Julia Wieniawa dzięki związkowi z Antkiem Królikowskim zarobi fortunę? Oboje mają już na to plan
[GALERIA]
Kariera Julii Wieniawy nabiera tempa. Jeszcze do niedawna była kojarzona jedynie z serialem "rodzinka.pl". Odkąd jednak zaczęła się spotykać z Antkiem Królikowskim, zrobiło się o niej jeszcze głośniej. Kolorowa prasa intensywnie śledzi poczynania młodej gwiazdki, a ona sama maksymalnie wykorzystuje swoje pięć minut sławy. Wbrew namowom swojej mamy i ukochanego, nie chce od razu zdawać do szkoły teatralnej. Zamiast siedzieć nad książkami, woli pracować i zarabiać naprawdę spore pieniądze. Co tym razem wymyśliła?
Zarobiła krocie
Wieniawa w tym roku, podobnie jak w poprzednich, spędziła sporo czasu na planie "rodzinki.pl". Pojawiła się w 25 odcinkach i według "Super Expressu", otrzymała wynagrodzenie w wysokości 75 tys. złotych. Jeszcze więcej, bo 80 tys. zgarnęła za udział w filmach. Zagrała w dwóch - "Kobieta sukcesu" oraz "Kobiety mafii". Do tego dochodzą nieduże, gościnne rólki w "Drugiej szansie" i "Lekarzach na start", które wzbogaciły Wieniawę o ok. 6 tys. złotych. Za reklamę bielizny na jej konto wpłynęło 70 tys. złotych. W sumie w 2017 r. Wieniawa zarobiła ok. 240 tys. złotych.
Postawiła jeden warunek
Nie jest tajemnicą, że Wieniawa już teraz zarabia więcej niż ukochany. "Super Express" oszacował, że w tym roku na konto aktora wpłynęło "jedynie" 60 tys. złotych. Trudno jednak ukryć fakt, że aktorka nigdy nie zdobyłaby takiej popularności, gdyby nie związek z Królikowskim. Idąc tym tropem, zaczęła poważnie rozważać jedną z propozycji, którą otrzymała. Postawiła jednak jeden warunek. Musi wystąpić w duecie z chłopakiem. O co chodzi?
Solidny zastrzyk gotówki
Jak poinformował "Fakt", Wieniawa i Królikowski otrzymali propozycję występu w serialu, który nawiązywałby do kultowej już produkcji z udziałem Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka - "Kasia i Tomek". Ponoć oboje bardzo cieszą się z tego pomysłu i w każdej chwili są gotowi stanąć na planie.
- Zaczęli nawet testować w tej sprawie znajomych. Ostatnio Antek wrzucił na Instagram zabawną scenkę, w której udaje, że rozstaje się z Julką. Zebrali mnóstwo pozytywnych komentarzy i to ich przekonało - powiedział w rozmowie z "Faktem" znajomy pary.
Nie ma się co dziwić, że zakochani są tak zachwyceni złożoną im propozycją. Oprócz sympatii widzów, Wieniawa i Królikowski zyskaliby coś znacznie cenniejszego - kolejny solidny zastrzyk gotówki.