"Julia": Plenerowe spotkanie z gwiazdami serialu

Laureaci Wielkiego Konkursu TVN "Miłość jak z komiksu" oraz gwiazdy serialu *"Julia", którego dotyczył konkurs, mieli okazję przeżyć niezapomniany weekend w ośrodku SPA w Dolinie Charlotty niedaleko Słupska.*

"Julia": Plenerowe spotkanie z gwiazdami serialu
Źródło zdjęć: © AFP

12.03.2012 12:52

Zadaniem uczestników konkursu było stworzenie komiksu opowiadającego historię ich miłości. Powód, dla którego wybrano formę komiksu, był oczywisty. Serialowa Julia upodobała sobie bowiem właśnie ten rodzaj artystycznej ekspresji. Także lokalizacja imprezy doskonale korespondowała z fabułą serialu. W końcu akcja "Julii" toczy się nie gdzie indziej tylko w Klinice Piękna.

Uczestnicy wyjazdu mieli okazję oddać się w ręce miejscowych specjalistów SPA, korzystać z sauny, basenu, jacuzzi i innych atrakcji ośrodka. Gwoździem programu były niewątpliwie animacje w terenie, a wśród nich jazda samochodami terenowymi, quadami oraz poduszkowcem. Chętnych, aby podnieść sobie poziom adrenaliny, nie brakowało. Mimo padającego deszczu, laureaci konkursu, gwiazdy serialu oraz zaproszeni dziennikarze, doskonale się bawili. Powodem do żartów były zwłaszcza białe kombinezony ochronne, w których każdy wyglądał niezwykle "twarzowo".

W terenie doskonale spisywali się Michał Lewandowski oraz Krystian Wieczorek, czyli dwaj serialowi bracia - Maciek i Janek Janiccy.

"W terenówce, którą prowadziłem, było super! Na quada się nie załapałem, ponieważ wybrałem masaż twarzy" - żartował Michał Lewandowski.

Panowie, jak na właścicieli serialowej Kliniki Piękna przystało, chętnie korzystali też z zabiegów SPA. "Jeśli chodzi o SPA, to jak najbardziej jestem za! To niesamowite jak w takich miejscach można odpocząć . Masaż filipiński był boski. Jestem zrelaksowany i wyluzowany. Polecam wszystkim!" - podsumował swoje wizyty w SPA Michał Lewandowski. Nie mniej chętnie z dobrodziejstw SPA korzystał Krystian Wieczorek. Natomiast poprawianie sobie urody przy pomocy skalpela to, zdaniem aktora, nie najlepszy pomysł. "Piękno polega na niedoskonałości. Nie ma jednego wzoru, ani na dobre życie, ani na piękno. Są tylko mody, a one się zmieniają. Gratuluję ludziom, którzy im nie ulegają" - przyznał.

Na uroczystej kolacji, przygotowanej z myślą o finalistach konkursu, pojawiły się także - Julia Rosnowska i Maja Bohosiewicz.

Obie zakochane w sportach ekstremalnych i pozytywnie nastawione do zabiegów SPA. "Bardzo lubię masaże, można powiedzieć, że jestem od nich uzależniona. Wszystkie moje stresy i zmęczenie kumulują się w plecach, dlatego chętnie z nich korzystam. Lubię też kąpiele z olejkami i aromaterapię" - powiedziała Julia Rosnowska.

"Relaks w SPA przydałby się chyba każdemu, bo czasami trzeba zrobić coś dla swojego ciała" - przyznała Maja Bohosiewicz.

Gwiazdy chętnie rozmawiały ze swoimi fanami i pozowały do zdjęć. "To przyjemne, kiedy spotykamy się z ludźmi, dla których tak naprawdę wykonujemy nasz zawód. Serialu nie kręcimy przecież dla siebie, lecz dla fanów" - powiedziała Maja Bohosiewicz. Ukoronowaniem pożegnalnej kolacji był koncert Mariny Łuczenko.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)