Judyta Turan, aktorka z "Diagnozy" walczy z rakiem. Prosi o wsparcie finansowe

Judyta Turan to aktorka teatralna, którą można było oglądać również w takich serialach jak "Diagnoza", "Klan", "Barwy szczęścia" czy "M jak miłość". 36-latka walczy z postępującym nowotworem. Brakuje jej już środków finansowych.

Judyta Turan, aktorka z "Diagnozy" walczy z rakiem. Prosi o wsparcie finansowe
Źródło zdjęć: © siepomaga.pl/judy

Judyta Turan, aktorka, która pojawiła się w wielu polskich serialach uwielbianych przez telewidzów, w sierpniu 2018 r. przeszła pierwszą operację. To wtedy okazało się, że cierpi na agresywny nowotwór piersi. Rak był bezlitosny, więc oprócz piersi kobiecie usunięto także węzły chłonne. Później przyszedł czas na chemioterapię. Okazało się, że jest nieskuteczna. Wkrótce stało się jasne, że Turan ma przerzuty.

"Przez chwilę wydawało się, że jest lepiej – że wygram. Niestety – w czerwcu tego roku okazało się, że mam przerzuty do kości, w 5 miejscach, oraz w na bliźnie operowanej piersi. Rak się rozsiewa. Muszę działać szybko, żeby mu się nie dać i go pokonać! W każdej chwili mogą pojawić się kolejne przerzuty!" - pisze aktorka na stronie siepomaga.pl.

Szansą na wygraną z postępującą chorobą jest nowoczesne leczenie w Niemczech. Jednak terapia jest bardzo droga. To dlatego Turan zdecydowała się głośno powiedzieć o swoich zmaganiach i poprosić o pomoc finansową. Obecnie zbiera środki na wyjazd do niemieckiej kliniki.

"Przede mną jasny cel – muszę wyzdrowieć i żyć. Czeka mnie immunoterapia i protonoterapia. Immunoterapia wzmacnia organizm i pobudza do walki z komórkami nowotworowymi, zapobiega wznowie. Protonoterapia działa precyzyjnie na zmiany nowotworowe i ma zniszczyć przerzuty. Im szybciej zacznę leczenie, tym lepiej. Nie można czekać, bo rak też nie czeka, by zabić! Tylko kilkutorowe leczenie spowoduje, że zwycięsko wyjdę z walki o życie. A przecież mam dla kogo żyć. Moje dwie córeczki czekają na mnie w domu, a ja mam im jeszcze tyle do powiedzenia!" - czytamy na stronie zbiórki.

Turan jest matką 8-letniej Emmy i 6-letniej Grety.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)