Jubileusz reżysera 'Stawki większej niż życie'

Na jubileusz reżysera Andrzeja Konica, w warszawskim kinie „Kultura” przybyły tłumy aktorów, scenarzystów i innych jego współpracowników. W maju przypada 50-lecie pracy reżysera 'Stawki większej niż życie'. 24 lipca będzie obchodził 80. urodziny.

Andrzej Konic zrealizował także seriale „Czarne chmury”, „Najważniejszy dzień życia” z pamiętnym odcinkiem zatytułowanym „Gra”, w którym wystąpiła Ryszarda Hanin. Tworzył też spektakle telewizyjne, m.in. „Umarłem, aby żyć”.

Największą sławę przyniosła mu „Stawka większa niż życie” – serial o asie polskiego wywiadu J-23, działającym w mundurze oficera Abwehry jako Hans Kloss. – Serial kupiło ponad 40 krajów, był pokazywany nawet w Stanach Zjednoczonych, Australii i Chinach – wspomina Andrzej Konic.

Do codziennego języka weszły z serialu takie powiedzonka, jak: „Nie ze mną te numery Bruner” czy: „Rączki, rączki Kloss”.

Stanisław Mikulski – serialowy Hans Kloss – dostawał dziennie po 100 listów od wielbicielek. Czy dziś realizacja tego popularnego serialu do której – na razie bezskutecznie – przymierzali się młodzi reżyserzy, miałaby sens? Stanisław Mikulski nie jest takim pomysłom przeciwny.

Emil Karewicz zagrał w serialu niemieckiego oficera, Brunera. W jego kreacji ten czarny charakter miał tyle wdzięku, że podbił polską publiczność.

Uczestnicy jubileuszowego spotkania z Andrzejem Konicem, aktorzy, scerzyści i krytycy filmowi, podkreślali, że realizowane przed laty seriale miały bardzo dobrą markę u widzów, m.in, dlatego, że występowali w nich najlepsi polscy aktorzy. Sam jubilat także parał się aktorstwem – grał małe role w „Krzyżakach”, „Wojnie domowej” i „Pograniczu w ogniu”.