Jola Rutowicz miała swoje pięć minut w telewizji. Co robi teraz?

Jolanta Rutowicz po raz pierwszy pokazała się widzom w "Big Brotherze". Wzięła udział w czwartej edycji popularnego show. Była wyjątkowo charakterystyczna ze względu na dość kiczowaty wizerunek i infantylne zachowanie. Nosiła kuse, kolorowe mini, wysokie obcasy, jaskrawo się malowała. Po latach Jola zdradziła, że to nie była prawdziwa ona, a jedynie sztucznie wykreowany look, który miał pomóc Rutowicz w osiągnięciu tego, o czym marzyła - zyskaniu show-biznesowej sławy.

- Nie byłam w tym poważna, robiłam to zupełnie świadomie. Czy aktor oszukuje? Chyba nie. Byłam aktorką. Telewizja jest jedną wielką sceną i widz powinien zdawać sobie z tego sprawę. Świetnie się bawiłam. To był sposób na zarobienie pieniędzy, to była moja praca - opowiadała w wywiadzie dla Superstacji.

Czy wobec tego po 15 latach Rutowicz wygląda inaczej? Zobaczcie!

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Rutowicz najpierw pokazała się w zwykłym "Big Brotherze", później weszła do domu Wielkiego Brata razem z celebrytami. O Joli było głośno, więc kuła żelazo, póki gorące. W 2008 r. razem z Jarosławem Jakimowiczem występowała w show "J&J, czyli Jola i Jarek". Plotkowano o gorącym romansie tej dwójki, więc popularność celebrytki rosła.

Romans 23-letniej Rutowicz i 39-letniego Jakimowicza, podobnie jak wizerunek Joli, miał być jedynie medialnym produktem. Przynajmniej tak twierdził Jarosław.

- Zaczęło się od tego, że poproszono mnie w pokoju Wielkiego Brata, oczywiście nie na wizji, bym się koło niej zakręcił, gdyż spada jej oglądalność. Więc zaczęliśmy się trzymać razem i tak wiarygodnie to robiliśmy, że produkcja wpadła na pomysł kolejnego show, w którym oboje żyjemy w tym samym domu jako para - zdradził Jakimowicz w rozmowie z Onetem.

Tipsy, róż, jednorożce i kicz plus romans z eksaktorem zrobiły swoje - Rutowicz nagle zyskała status gwiazdy. Pojawiała się na salonach, wzięła udział w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" TVP. Szybko z niego odpadła, a gdy nie było pożywki dla plotek, zaginął słuch o Joli.

Jola Rutowicz w programie ''Gwiazdy tanczą na lodzie''

Rutowicz dała znać, że wyjeżdża do USA. Co jakiś czas bywała w Polsce, ale nigdy już nie udało jej się wybić tak jak w 2007 r. Podobno wcale tego nie chciała, bo wiodła wspaniałe życie na Florydzie.

Obecnie Jolanta ma niemal 39 lat. W sieci posługuje się imieniem Jollie. Ma za sobą kilka operacji plastycznych i sporo zabiegów upiększających, nie wygląda już jak dziewczyna z "Big Brothera", którą poznali widzowie. Ale czy jej wizerunek naprawdę się zmienił?

Rutowicz nadal lubi wyzywająco się ubierać i ma słabość do kiczowatych dodatków. Nie stroni też od wyrazistego make-upu.

Jollie nadal mieszka w USA, podobno pracowała tam jako modelka. Jest zakochana, planuje ślub.