Joe Exotic w żałobie. Jego zwolennicy apelują o zgodę na udział w pogrzebie
Bohater dokumentu Netfliksa "Król Tygrysów" stracił ojca. Obecnie Joe Exotic odsiaduje wyrok w więzieniu i nie wiadomo, czy dostanie zgodę na udział w pogrzebie. Ma za to grupę wspierających go osób, które będą domagać się uwolnienia kontrowersyjnej postaci.
Joe Exotic, właśc. Joe Schreibvogel, to były właściciel prywatnego zoo z tygrysami. Ekscentryczny gej i poliamorysta stał się głównym bohaterem serialu dokumentalnego Netfliksa "Król Tygrysów". Mężczyźnie postawiono zarzuty znęcania się nad zwierzętami i zlecenie zabójstwa jego konkurentki Carole Baskin. Został skazany na 22 lata więzienia.
Od czasu emisji serialu Joe Exotic zyskał wielu fanów, którzy nie wierzą w jego winę i domagają się ułaskawienia mężczyzny. Temat znowu został nagłośniony, ponieważ ojciec skazańca, Francis Schreibvogel, zmarł w wyniku powikłań po przejściu COVID-19.
Jak podaje amerykański serwis TMZ, grupa przyjaciół i prawników Joego Exotica udała się do Waszyngtonu, aby porozmawiać z kimś wpływowym o możliwości wzięcia udziału skazańca w pogrzebie jego ojca oraz całkowitym uniewinnieniu.
Oprawa wyprawy do stolicy USA na pewno nie pozostanie niezauważona. Jeden z bohaterów "Króla Tygrysów" Eric Love wystąpił w nagraniu na tle odrzutowca obklejonym podobizną Joe Exotica.
Mężczyźni popierający Donalda Trumpa głęboko wierzą, że ktoś z waszyngtońskiej administracji wyda zgodę na udział skazańca w pogrzebie ojca, który odbędzie się w najbliższą sobotę w Oklahomie.