Pożarł serce lwa
Jocelyn jest z pochodzenia Szwajcarką. Swojego jedynego, jak dotąd, męża poznała podczas safari w Kenii pod koniec lat 70. Alec Wildenstein zaimponował jej na polowaniu.
- Ustrzelił lwa, który grasował w okolicy i miał legendę szczególnie niebezpiecznego mordercy. Wystarczyła jedna kula. Pamiętam, jak wyciął jego serce i zjadł kawałek, żeby przejąć jego siłę - opowiadała w rozmowie z "The Sunday Times".
Wkrótce para wzięłą ślub i zaczęła się metamorfoza Jocelyn.