Joanny Koroniewskiej zabraknie na pogrzebie Witolda Pyrkosza

Śmierć Witolda Pyrkosza była szokiem dla wszystkich fanów "M jak miłość". Scenarzyści od razu zaczęli przebudowywać scenariusz, przygotowując się do pogrzebu serialowego Lucjana. Produkcja liczyła, że uda się jej zaprosić Joannę Koroniewską na plan zdjęciowy. Jednak jak podaje "Fakt", wcielająca się w rolę serialowej Małgosi Koroniewska, która trzy lata temu opuściła hit TVP2, nie ma zamiaru pojawić się już w żadnym z odcinków.

Kiedy aktorka podjęła decyzję o opuszczeniu obsady serialu, twórcy wysłali kreowaną przez nią postać do USA. Wszyscy mieli nadzieję, że Koroniewska zrobi wyjątek i pojawi się na pogrzebie serialowego ojca. – Powrót marnotrawnej córki, która przybywa do Grabiny specjalnie na pogrzeb Lucjana, to byłoby coś. Omawiano takie rozwiązanie – zdradziła tabloidowi osoba z produkcji.

Wątpliwości rozwiała Aleksandra Piwar, agentka aktorki. – Pani Joanna nie wróci do "M jak miłość". Ma nowe projekty, o których jeszcze nie mogę mówić – powiedziała w rozmowie z gazetą. Witold Pyrkosz zmarł 22 kwietnia 2017 roku, miał 90 lat.