Joanna Szczepkowska skomentowała wynik exit poll. Wymowne nagranie
Aktorka w niedzielny wieczór zareagowała na sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych. Joanna Szczepkowska wzorem swojego słynnego wystąpienia z 1989 r. ogłosiła koniec pewnej epoki.
Joanna Szczepkowska zapisała się w historii, gdy na antenie TVP w "Dzienniku Telewizyjnym" w 1989 r. powiedziała o końcu komunizmu. "Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 r. skończył się w Polsce komunizm" - brzmiało słynne zdanie.
Aktorka do dziś jest symbolem przemian politycznych w Polsce. Niedawno Szczepkowska wzięła udział w Marszu Miliona Serc i razem z innymi artystami, m.in. Majką Jeżowską, Piotrem Gąsowskim, Andrzejem Sewerynem, Katarzyną Grocholą, Małgorzatą Ostrowską, zaśpiewała na scenie utwór "Wolność, kocham i rozumiem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tuż po tamtym wydarzeniu artystka podzieliła się swoimi refleksjami na Facebooku. "Kiedy w '89 roku mówiłam, że skończył się komunizm, działo się to w zamkniętym studio telewizyjnym. Teraz mówię to w otwartej przestrzeni, przed otwartą Polską - 'Proszę państwa, 15 października 2023 roku skończy się w Polsce PiS'. Taka to była przygoda. Moja druga. I oby doszło do trzeciej, kiedy to samo będę mogła powtórzyć, tylko w czasie przeszłym" - napisała.
Niedzielny wieczór Joanna Szczepkowska spędziła u boku innych artystów w Och-Teatrze. To tam ze sceny Andrzej Seweryn przedstawił zebranym wyniki exit poll w wyborach parlamentarnych. Wkrótce potem rozemocjonowana aktorka zamieściła w sieci nagranie.
"Kochani, na gorąco - na bardzo gorąco! Wytrzymaliśmy niejedno w naszej historii. Proszę państwa, 15 października 2023 r. skończyła się władza PiS" - powiedziała Szczepkowska.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.