Joanna Opozda znika z serialu TVP. Powrót aktorki pod znakiem zapytania
Fani "Barw szczęścia" jeszcze tylko przez kilka tygodni będą mogli oglądać Joannę Opozdę na ekranie. Aktorka niebawem zniknie z serialu i nie jest powiedziane, czy w ogóle wróci.
Joanna Opozda dołączyła do obsady serialu "Barwy szczęścia" w 2019 r. Atrakcyjna Sandra, w którą się wciela na ekranie, pojawiła się w wątku Justina (granego przez Jaspera Sołtysiewicza) i Patryka (w tej roli Konrad Skolimowski). Odcinki z udziałem Joanny Opozdy niebawem dobiegną końca. Z uwagi na ciążę aktorki, ostatnie zdjęcia z jej udziałem odbyły się latem, jeszcze przed ślubem z Antonim Królikowskim.
Karolina Baranowska, odpowiedzialna za promocję serialu TVP, zdradziła w rozmowie z tygodnikiem "Party", do kiedy będziemy oglądać odcinki z udziałem Opozdy i jak scenarzyści zakończyli wątek aktorki.
- Odcinki z udziałem Joanny będą emitowane do listopada. Potem jej bohaterka wyjedzie do USA. Czy wróci do serialu? Producenci nie podjęli jeszcze takiej decyzji. Czas pokaże - podsumowała Karolina Baranowska w rozmowie ze wspomnianym tygodnikiem.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu Joanna Opozda i Antoni Królikowski oficjalnie potwierdzili plotki o ciąży. W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu, przyznali, że niebawem zostaną rodzicami. Zaapelowali też o uszanowanie ich prywatności "w tym bardzo szczególnym momencie życia".
"Mamy nadzieję, że za kilka miesięcy będziemy mogli podzielić się z Państwem naszym szczęściem. Dziś jednak zdrowie naszego dziecka jest dla nas najważniejsze – by móc je chronić, musimy mu zapewnić spokój" - napisali w oświadczeniu.