Zdradził ją partner. "Nie wierzyłam, że to może się zdarzyć"
Joanna Jabłczyńska jest nie tylko aktorką filmową, telewizyjną i dubbingową, ale również prawniczką i radcą prawnym. Oprócz tego, że wielu Polaków kojarzy ją z roli Marty Konarskiej (Hoffer), 38-latka prowadzi też własną kancelarię prawną w Warszawie.
Zdradził ją partner. "Nie wierzyłam, że to może się zdarzyć"
Urodziła się na Mazowszu 9 grudnia 1985 r. Szkołę średnią podobnie jak studia ukończyła w Warszawie. Było to prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W 2014 r. uzyskała aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym nie poprzestała. Ukończyła również studia podyplomowe dla doradców inwestycyjnych i analityków papierów wartościowych. Z kolei w 2016 r. podjęła kolejne studia podyplomowe, tym razem z dziedziny prawa amerykańskiego.
Zarabia na życie nie tylko jako aktorka, ale także jako prawniczka. Jabłczyńska ma własną kancelarię! Jednak droga do jej założenia była nieco kręta.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Kariera prawnicza Joanny Jabłczyńskiej
Jednym z pierwszych biznesów, jakie otworzyła Jabłczyńska, była kancelaria prawna Clever One w Warszawie. Pod koniec 2015 r. w mediach pojawiła się cała masa artykułów mówiących o tym, że Joanna popadła w problemy na tle zawodowym. Miały one rzekomo wynikać z niedostatecznie profesjonalnego podejścia do wykonywanego zawodu.
Asia odeszła z własnej kancelarii. W kolejnych latach została współwłaścicielką i radcą prawnym w kancelarii Mecenat Warszawski. Współpracę z tym miejscem zakończyła w 2019 r. W tym samym roku założyła swoją kancelarię prawną.
Poza karierą prawniczą rozwijała się też aktorsko. W jakich produkcjach wystąpiła?
Jabłczyńska jako aktorka
Większość ludzi kojarzy Joannę z roli Marty Konarskiej w serialu TVN "Na Wspólnej", w którym gra od 2003 r. To właśnie ta postać przyniosła jej największą popularność. Jednak nie można też zapomnieć o roli Tosi - córki głównej bohaterki (wcieliła się w nią Danuta Stenka) w kultowej komedii romantycznej "Nigdy w życiu!" z 2004 r.
Jabłczyńska chętnie była zapraszana do różnych programów. Widzowie mogli oglądać ją na ekranach swoich telewizorów w: "Tańcu z gwiazdami", "Jak oni śpiewają?", "Agencie - Gwiazdy" czy "Twoja twarz brzmi znajomo". Czy powodzenie w karierze przełożyło się na życie osobiste aktorki i prawniczki?
Została zdradzona
W jednym z wywiadów Jabłczyńska podzieliła się smutnym, a zarazem prywatnym doświadczeniem. Zdrada ze strony partnera była dla niej ogromnym ciosem. W rozmowie z Żurnalistą powiedziała nieco więcej na ten temat.
- Ja byłam tak zaskakiwana… Bo ja nie widzę takich rzeczy. Nawet mówię na przykład o zdradzie. Byłam zdradzona absolutnie. Ale ja nie wierzyłam, że tak jest. Nie wierzyłam, że to może się zdarzyć. Bo dlaczego? Jeżeli ktoś nie będzie chciał ze mną być, to przecież może mi o tym powiedzieć. Tam nie ma żadnego przymusu. Naprawdę tak rozkminiałam - wyznała.
W dalszej części rozmowy zauważyła, że faktycznie w jej życiu pojawiły się sygnały, które mogłyby świadczyć o niewierności ukochanego. Mimo to nie chciała w to wierzyć.
- Dla mnie nie było problemu, że "jest więcej pracy, więc dzisiaj nie wracam na noc". Albo, że jedź na wieś sama, ja dojadę. Łykałam wszystko jak pelikan. Mnie nie przyszło do głowy, że tam coś może być nie tak - mówiła.
Ile zarabia Joanna Jabłczyńska?
38-latka pracuje w dwóch branżach - aktorskiej i prawniczej. W rozmowie z Plejadą wyznała, że w tej drugiej branży jej zarobki są bardziej pewne i przewidywalne. Z kolei aktorstwo jest niestabilne i wiąże się z ryzykiem. Mimo wykształcenia aktor może nie mieć pracy, bądź mieć, ale niezbyt dochodowy kontrakt.
"Iluż ja znam aktorów, którzy czekają na ten telefon i ten telefon nigdy nie zadzwoni. Miałam dużo szczęścia w życiu i to, że gram w jednym serialu 20 lat i dzięki temu serialowi zrobiłam dużo innych produkcji, to jest więcej warta niż rozumu, powiedzmy sobie szczerze".
Natomiast o swoich własnych zarobkach wypowiedziała się następująco: "Na szczęście jestem taką osobą, która bardzo zadbała już o swoją stabilizację finansową i pracuję głównie dlatego, że bardzo, bardzo lubię swoją pracę".