Joanna Jabłczyńska wyznaje u Ibisza: "To ja odkryłam zdradę ojca!"
Wszystko runęło niczym domek z kart
Joanna Jabłczyńska (28 l.) swego czasu mocno przeżyła rozpad małżeństwa rodziców. Rozwiedli się po 25 latach wspólnego życia. Aktorka murem stała za mamą, a z ojcem zerwała kontakt. - Z tatą widuję się bardzo rzadko. Założył swoją rodzinę, a ja sama nie czuję potrzeby spotykania się z nim. Myślę też, że ze względu na mamę unikam z nim kontaktu. Pewnie nie byłaby z tego powodu zadowolona - mówiła. Ale nie zawsze tak było. Przed rozwodem relacje córki z ojcem były wręcz idealne. - Był najlepszym ojcem, wzorem do naśladowania. Kimś, kto wpajał mi wszelkie najważniejsze wartości. Jednak gdy od nas odszedł, świat mi się nie zawalił, życie biegnie dalej - wspominała. Powodem tej zmiany nastawienia był fakt, że to właśnie ona odkryła niewierność taty. O tym jak do tego doszło, opowiedziała w programie Krzysztofa Ibisza.
Joanna Jabłczyńska (28 l.) swego czasu mocno przeżyła rozpad małżeństwa rodziców. Rozwiedli się po 25 latach wspólnego życia. Aktorka murem stała za mamą, a z ojcem zerwała kontakt. - Z tatą widuję się bardzo rzadko. Założył swoją rodzinę, a ja sama nie czuję potrzeby spotykania się z nim. Myślę też, że ze względu na mamę unikam z nim kontaktu. Pewnie nie byłaby z tego powodu zadowolona - mówiła. Ale nie zawsze tak było. Przed rozwodem relacje córki z ojcem były wręcz idealne. - Był najlepszym ojcem, wzorem do naśladowania. Kimś, kto wpajał mi wszelkie najważniejsze wartości. Jednak gdy od nas odszedł, świat mi się nie zawalił, życie biegnie dalej - wspominała. Powodem tej zmiany nastawienia był fakt, że to właśnie ona odkryła niewierność taty. O tym jak do tego doszło, opowiedziała w programie Krzysztofa Ibisza.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )