Joanna Brodzik wspomina Braunek: "Małgosia chciałaby, żebyśmy wrócili nad Rozlewisko"
Wzruszające wspomnienie
Prace nad kolejnym sezonem hitowego serialu TVP "Nad rozlewiskiem" trwają w najlepsze. To dobra wiadomość zarówno dla fanów, jak i dla aktorów, którzy znów tworzą w grupie przyjaciół. Powrót na Mazury jednak nie był oczywisty. Głównie dlatego, że mało kto wyobrażał sobie produkcję bez zmarłej Małgorzaty Braunek. A jednak, życie w słynnym pensjonacie toczy się dalej. Joanna Brodzik, czyli serialowa Małgosia Jantar w najnowszym wywiadzie udzielonym "Party" uchyliła rąbka tajemnicy nowego sezonu i we wzruszających słowach wspomniała ekranową mamę.
- Sądziłam, że ta piękna przestrzeń będzie istnieć tylko we wspomnieniach. Po piątym sezonie, kiedy wiedzieliśmy już, że Małgosia Braunek jest bardzo chora, wydawało mi się, że "Rozlewisko" nie może istnieć bez niej – mówiła. - Jednak kiedy w grudniu zatelefonowała do mnie producentka Kasia Kalicińska, mówiąc, że pojawiła się możliwość zdjęć, pomyślałam: "Małgosia byłaby szczęśliwa, gdybyśmy wrócili nad Rozlewisko. Ona doskonale wiedziała, jaką wspaniałą grupę ludzi udało się tu zebrać". Dziś czujemy, że ona jest tu nadal z nami, w rozmowach, wspomnieniach i myślach – mówiła aktorka w rozmowie z dwutygodnikiem.