Jimmy Kimmel pokazał zdjęcia synka. Od operacji jego serduszka minęły trzy miesiące

Kiedy trzy miesiące temu opowiadał o chorym sercu swojego nowo narodzonego synka, rozpłakał się przed kamerami. Gospodarz popularnego programu "Jimmy Kimmel Live" ma za sobą ciężkie chwile. Komik podzielił się zdjęciami rodzinnymi w mediach społecznościowych, dziękując fanom za wsparcie.

Jimmy Kimmel pokazał zdjęcia synka. Od operacji jego serduszka minęły trzy miesiące
Źródło zdjęć: © Twitter

Nikt nie spodziewał się, że sypiący żartami komik zwierzy się widzom z rodzinnej tragedii. A tak właśnie stało się trzy miesiące temu w trakcie odcinka programu "Jimmy Kimmel Live".

Łamiącym głosem opowiedział o narodzinach synka Billy'ego. Jednak radość nie trwała długo, bo już po trzech godzinach personel szpitala zauważył, że z malcem dzieje się coś niedobrego. Po wstępnych badaniach okazało się, że chłopczyk urodził się z wadą serca, którą trzeba było natychmiast operować. Dzięki szybkiej diagnozie i błyskawicznym decyzjom synek natychmiast przeszedł niezbędną operację.

Goście w studiu nie kryli wzruszenia i zgotowali gospodarzowi programu owację na stojąco. Teraz Kimmel podziękował im za wsparcie, którego udzielli jego rodzinie w trakcie tygodni rekonwalescencji Billy'ego.

"Dzięki za potok miłości i wsparcie" - napisał na Twitterze komik. "Dr Jane osłuchuje serce Billy'ego, który ma się dobrze" - żartobliwie nazwał córeczkę, która na zjęciu nosi stetoskop.

Uśmiech synka Jimmy'ego Kimmela mówi sam za siebie.* "Przypominajcie ludziom w Kongresie, że wszystkie dzieci zasługują na taką pomoc, jaką otrzymał Billy"* - napisał w poście na Instgramie szczęśliwy tata. Kimmel nawiązywał do swojego wystąpienia, gdy opowiadał o chorobie synka. Wspomniał w nim, że nie wszystkie noworodki w Stanach są objęte pełnym ubezpieczeniem medycznym.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)