Jessica nie ma sobie równych. Jej teksty przejdą do historii
Jessica jest bez wątpienia gwiazdą najnowszej edycji "Rolnika". Z każdym odcinkiem zaskakuje, szczególnie jeżeli chodzi o swoje teksty. I tym razem nie zawiodła.
Kandydatki rolników doświadczają na własnej skórze, jak wygląda życie na wsi. Nie jest łatwo. Dla wielu kandydatek wczesne wstawanie oraz ciężka praca na roli to nie lada wyzwanie.
W niedzielnym odcinku pokazano między innymi wspólne spożywanie śniadania w domu Krzysztofa. Mama rolnika poprosiła o przebranie się do posiłku po ciężkiej pracy w gospodarstwie i rozpoczęła modlitwę. Dziewczyny były lekko zmieszane. - Dbają, żeby tego smrodu nie było przy stole - skomentowała błyskotliwie Jessica.
Jedną ze scen, która wywołała sporo emocji była ta, w której Krzysiek łapał krowę. - Gdyby mi się chciało, to też bym taką krowę złapała - skwitowała ponownie Jessica.
Dla Krzyśka jednym z większych problemów związanych z Jessicą jest to, że pali papierosy. - Nie rzucę palenia, bo ja palę - mówiła w odcinku.
"Za każdym razem gdy myślę, że już nic mnie nie zaskoczy, ze swoją mądrością wyskakuje Dżesi" - pisali internauci po zakończeniu odcinka.