Jerzy Kuczera nie żyje. "Będzie nam go bardzo brakowało"

W wieku 72 lat odszedł aktor Jerzy Kuczera. Informację o śmierci artysty zamieściło w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Artystów Scen Polskich.

Benefis Jerzego Kuczery w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, 20.02.2022 r.
Benefis Jerzego Kuczery w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, 20.02.2022 r.
Źródło zdjęć: © PAP | Zbigniew Meissner

01.04.2023 | aktual.: 02.04.2023 16:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Z wielkim smutkiem przyjęliśmy dzisiaj wiadomość o odejściu naszego drogiego kolegi i byłego przewodniczącego Oddziału ZASP w Katowicach Jerzego Kuczery. Koleżanki i koledzy z Oddziału ZASP w Katowicach" - czytamy na Facebooku śląskiego oddziału organizacji.

Z kolei na głównym fanpage’u ZASP napisano: "Wyrazy współczucia dla Bliskich Pana Jerzego, będzie nam Go bardzo brakowało [*]".

Przyczyny śmierci Jerzego Kuczery nie zostały podane do publicznej wiadomości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jerzy Kuczera urodził się 12 kwietnia 1951 r. w Rowieniu. W 1974 r. ukończył studia na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. Debiutował na deskach Teatru Płockiego, z którym był związany do 1997 r. Następnie przez wiele lat grał w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach.

W swojej bogatej karierze teatralnej wcielał się takie role, jak Alfred w "Mężu i żonie" Aleksandra Fredry, Orlando w "Jak wam się podoba" Williama Szekspira czy Janusz Kotowicz w "Popiele i diamencie" Jerzego Andrzejewskiego.

Jerzy Kuczera był też znany widzom filmów i seriali. Zagrał m.in. w "Blisko, coraz bliżej", "Śmierć jak kromka chleba", "Paciorki jednego różańca", "Kryminalni" czy "Pierwsza miłość".

Był też wielokrotnie odznaczany, m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Nagrodą "Aktor-Animator Kultury" przyznawaną przez Towarzystwo Kultury Teatralnej czy Nagrodą Prezydenta Katowic w dziedzinie kultury.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (3)