Jerzy Kalibabka nie żyje. Pierwowzór głównego bohatera “Tulipana” miał 62 lata

Jak podaje “Super Express”, Kalibabka zmarł w Dziwnowie (woj. zachodniopomorskie) w wieku 62 lat.

Jerzy Kalibabka pierwszych oszustw dopuścił się w 1977 roku po przeprowadzce do Międzyzdrojów. Celem Kalibabki były starsze od niego kobiety. Po kilku latach przeniósł się do Szczecina, gdzie planował zająć się sutenerstwem. Przedstawiał się jako złotnik po tym, jak dziewczyna ze sklepu jubilerskiego nauczyła go rozpoznawania biżuterii. Handlował też nielegalnie walutą.

Był wielokrotnie zatrzymywany przez Milicję Obywatelską, ale udawało mu się uciekać z aresztu. Dalej dopuszczał się przestępstw, posługując się fałszywymi nazwiskami. Udało się go skutecznie aresztować w kwietniu 1982 roku.

Sąd w Nowym Sączu postawił mu aż 103 zarzuty — chodziło o kradzieże, oszustwa, wyłudzenia, uwodzenie nieletnich, rozboje, pobicia i gwałty. Wartość skradzionych rzeczy przez Kalibabkę wyceniono na 15 mln zł.

Po odbyciu kary 9 lat i 8 miesięcy więzienia wyszedł na wolność na skutek amnestii (był skazany na 15 lat). Wrócił do rodzinnego miasta, gdzie otworzył kawiarnię i związał się z nastoletnią dziewczyną.

Życie i przestępczość Kalibabki było inspiracją dla producentów serialu “Tulipan” w 1986 roku. Kreując postać głównego bohatera, konsultowali się z przestępcą. Dzięki zarobionym pieniądzom spłacił nałożoną na niego grzywnę.

Serial “Tulipan” ma sześć odcinków. W główną postać wcielił się Jan Monczka. Komunistyczna cenzura wycięła część scen. Po latach udało się zrekonstruować serial i dodać wycięte sceny.