Jego przedwczesna śmierć była dla wszystkich ciosem. Mariusza Sabiniewicza nie ma już z nami 10 lat

Widzowie pokochali go za rolę Norberta w serialu "M jak Miłość". Bywalcy poznańskich teatrów uwielbiali jego kreacje na scenie, a po spektaklach czekały na niego tłumy fanek. Zmarł przedwcześnie, w wieku 44 lat. W tym roku przypada 10. rocznica jego śmierci.

Mariusz Sabiniewicz
Źródło zdjęć: © AKPA
Urszula Korąkiewicz

Sabiniewicz, urodzony 21 stycznia 1963 roku w Poznaniu, tam właśnie stawiał swoje pierwsze kroki aktorskie. W wieku 15 lat związał się z amatorskim teatrem małych form Sieć. I okazał się prawdziwym talentem-perełką, jak wspominał Jan Janusz Tycner, kierujący wówczas grupą.

Miłość do tej formy sztuki zaowocowała studiami na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Po zdobyciu dyplomu wrócił do Poznania i związał się z Teatrem Nowym, a później Teatrem Polskim. Szerszemu gronu dał się poznać grając w takich serialach jak "Pogranicze w ogniu" czy " Boża podszewka". Największą popularność przyniosło mu jednak wcielenie się w postać Norberta Wojciechowskiego w serialu "M jak Miłość".

Obraz
© AKPA

Lubił grać postaci niejednoznaczne, czarne charaktery. Postaci pozytywne uznawał za miałkie, "maślane". Pewnie dlatego spodobała mu się rola Norberta w "M jak Miłość", którego trudno było na początku uznać za pozytywnego bohatera. W miarę jednak, jak rozwijała się postać, a sam Sabiniewicz nadawał jej coraz bardziej "ludzką twarz", serialowa Marta Mostowiak dała mu drugą szansę, a wraz z nią – widzowie. To spowodowało, że stał się jednym z najbardziej lubianych aktorów z obsady "M jak Miłość". Wśród kolegów z obsady serialu był uwielbiany. W ich pamięci pozostał jako pogodny, pełen energii aktor o dużym talencie.

Spore uznanie zyskiwał za role w sztukach teatralnych i szybko wyrósł w Poznaniu na gwiazdę. Do tego stopnia, że po przedstawieniach czekały na niego grupki fanek… z kwiatami. Jak wspominał, świadomie wybrał ścieżkę z dala od kamer. Później przyznawał, że być może zaniedbał film, ale praca w teatrze dawała mu najwięcej radości.

Obraz
© AKPA

Powtarzał, że gra jest dla niego formą terapii. W końcu jego bohater, Norbert Wojciechowski, podobnie jak on borykał się z problemami zdrowotnymi. O swojej chorobie opowiadał z dystansem i spokojem. - Szukanie winy jest niemądre. Lepiej nauczyć się radzić sobie w tych ciężkich chwilach, choć jesteśmy wtedy bardzo samotni - mówił w 2007 roku dla "Głosu Wielkopolski".

Mimo agresywnej choroby nowotworowej starał się być aktywny zawodowo. I chociaż pierwszy rzut raka wycofał go na pół roku z grania w serialu i teatrze, nie poddawał się. Odszedł przedwcześnie, w najlepszym momencie kariery zawodowej, po długiej walce z rakiem trzustki 26 kwietnia 2007 roku.

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta