Jarosław Kret przytulił Beatę Tadlę w finale "Tańca z gwiazdami". Nikt się tego nie spodziewał
Dziennikarka od początku była faworytką tanecznego show. Zyskała ogromną sympatię widzów po tym, jak pogodynek porzucił ją kilka dni przed rozpoczęciem programu. Jednak na koniec finałowego odcinka potrafili wykonać symboliczny gest.
11.05.2018 | aktual.: 12.05.2018 08:48
Kiedy Tadla po emocjonującej przemowie podziękowała widzom, rodzinie oraz Janowi Klimentowi, szybko zaczęły podchodzić do niej z gratulacjami pozostałe pary. Przez ułamek sekundy mogliśmy zobaczyć, jak Jarosław Kret najpierw pogłaskał ją po plecach, a następnie przytulił. Był to z całą pewnością niespodziewany gest, który zapamiętamy na długo.
Przypomnijmy, że rozstanie Beaty Tadli i Jarosława Kreta było jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy. Kolorowa prasa zdążyła rozpisać się o mało eleganckich okolicznościach, a nawet spekulować, że zrobili to, by podnieść oglądalność tanecznego show. Głośnym echem odbiło się nawet nie tyle samo rozstanie, co fakt, że dziennikarka miała się dowiedzieć o nim na prezentacji ramówki Polsatu. Wiele wskazuje na to, że najgorsze już za nimi.