Jarosław Jakimowicz wzruszył się przed telewizorem. Miał włączony TVN

Jarosław Jakimowicz dawniej uchodził za aktora, znanego głównie z mocnej, debiutanckiej roli w filmie "Młode wilki". Od kilku lat robi jednak karierę jako telewizyjny komentator, zwłaszcza w programie Michała Rachonia "#Jedziemy" na antenie TVP Info. W tej samej stacji prowadzi też program "W kontrze" u boku Magdaleny Ogórek. Jego praca wymaga bycia na bieżąco z aktualnymi informacjami.

Niektórzy fani Jakimowicza mogli jednak poczuć się zaskoczeni, gdy w poniedziałkowy poranek gwiazdor pokazał w mediach społecznościowych zdjęcie ekranu z programem konkurencyjnej stacji. Tymczasem publicysta TVP Info nie miał najmniejszego problemu z docenieniem oferty TVN.

Uwagę Jarosława Jakimowicza przykuła rozmowa w studiu "Dzień dobry TVN" z Jackiem Olszewskim i jego córką Lilianną. Razem opowiadali o ich zmarłej żonie i matce, siatkarce Agacie Mróz. Kobieta zmarła niedługo po urodzeniu córki. Wcześniej mierzyła się z mielodysplazją szpiku kostnego, przeszła przeszczep, po którym rozwinęła się u niej sepsa.

W rozmowie przed kamerami Jacek Olszewski przyznał, że lekarze na wieść o ciąży poważnie chorej siatkarki proponowali im aborcję. Małżeństwo było jednak zdeterminowane, aby ich dziecko przyszło na świat. To właśnie ten wątek szczególnie poruszył Jakimowicza, który przeżywa podobne emocje, patrząc m.in. na okna życia.

"Bardzo wzruszająca rozmowa ♥️ Pan Jacek, mąż Agaty Mróz, opowiada w Dzień dobry TVN, jak lekarze proponowali jego żonie i jemu aborcję! Pełna radość w studio, radość prowadzących. Dumny Pan Jacek mówi ,że nie zrobienie aborcji było najlepszą decyzją! Owoc ich miłości to ta piękna, 13- letnia dziewczyna" - napisał na Instagramie, wrzucając zdjęcie ekranu monitora.

Prezenter TVP Info nie mógł jednak odmówić sobie okazji do wbicia szpili konkurencji, zarzucając jej, że jest nieszczera w swoim przekazie. Widocznie dla Jarosława Jakimowicza nowością jest to, że stacja telewizyjna może ukazywać różne punkty widzenia sporu wokół aborcji. Przypomnijmy, że nadal obowiązujące w Polsce prawo zezwala na dopuszczenie aborcji w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia matki.

"Raz tak, raz śmak. Taki szczery przekaz tej fajnej stacji. Ciekawe, że nie pociągnęli tematu aborcji, przecież stacja ma dużo rad na ten temat" - dodał.