Janowscy mają kryzys w życiu zawodowym, za to prywatnie sielanka. Byli w podróży marzeń
Monika i Robert Janowscy pojechali w podróż poślubną. I choć w TVP nie mają już czego szukać, to w małżeństwie układa im się jak mało komu. 14 września odnowią przysięgę małżeńską.
31.08.2018 | aktual.: 31.08.2018 21:21
Ostatnio nad Moniką i Robertem Janowskimi zebrały się czarne chmury. On z początkiem sierpnia przestał być gospodarzem w kultowym programie, a ona musiała gasić medialny pożar. I choć wydawało się, że uśmiech nie prędko pojawi się na ich twarzach, to oni w cieniu zawodowej burzy postanowili zatroszczyć się o sferę uczuciową. Jak informuje "Życie na gorąco", już we wrześniu odnowią swoją ślubną przysięgę.
Na początku lipca tego roku, czyli niespełna trzy miesiące przed zaplanowaną na 14 września uroczystością odnowienia przysięgi małżeńskiej, Janowscy wyruszyli w długą podróż. Pierwszym przystankiem okazała się Hiszpania, dokąd dotarli samochodem. Czekali tam na nich przyjaciele. Po tygodniu postanowili, że spędzą czas tylko we dwoje.
Zobacz także
Francuska Riwiera okazała się dla pary odskocznią od codziennych problemów. To tam planowali, jak będzie wyglądała uroczystość odnowy ich przysięgi. Po powrocie do Polski z podróży przedślubnej, bo tak Janowscy nazywają swoje wakacje nad Morzem Śródziemnym, czekała na nich nie lada niespodzianka.
Najstarsza córka Roberta własnoręcznie zrobiła zaproszenia na ich drugi ślub. Postanowiła nie zwlekać i od razu je rozesłała.
- Nasz pierwszy ślub był cudowny, ale nie mieliśmy poprawin, nie było miodowego miesiąca... Po weselu trzeba było szybciutko się zwijać - wspomina Monika w "Życie na gorąco".
Zobacz także
Po odnowieniu przysięgi w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Lasku Bielańskim Janowscy i ich goście pojadą do Janowca do hotelu Kazimierski Zdrój. Tego samego, w którym pięć lat temu odbyło się ich wesele.
Monika nie tylko menadżeruje mężowi na co dzień. Także organizacja uroczystości ślubnej należała do jej obowiązków. W połowie sierpnia udała się do Janowca, by dopiąć na ostatni guzik wszystkie szczegóły zaplanowanej na trzy dni imprezy.
Jednak nie wszystko będzie jak z bajki. W dzień, kiedy Janowscy ponownie staną na ślubnym kobiercu, w TVP1 miał się ukazać ostatni, nagrany jeszcze przed wakacjami, odcinek programu "Jaka to melodia?" z Robertem Janowskim w roli gospodarza. Niestety, kiedy będą sobie ślubować miłość i wierność, Norbi w studiu TVP będzie grał "po jednej".