Jane Seymour stawia na naturalność
Jane Seymour sprawia wrażenie, że znalazła eliksir wiecznej młodości. Wygląda tak samo, a może nawet piękniej, jak wtedy, gdy grała dobroduszną lekarkę w serialu "Doktor Quinn".
Nie jest tajemnicą, że przed laty skusiła się na poprawienie urody za pomocą botoksu. Szybko jednak doszła do wniosku, że znacznie więcej korzyści przyniesie jej naturalna pielęgnacja niż poddawanie się chirurgicznym zabiegom.